Tak to prawda, - szpital jest dobrze zarządzany – mówił Podczas wtorkowej konferencji prasowej przed Szpitalem Powiatowym w Nisku, Starosta Niżański Robert Bednarz. Na wystąpieniu wraz z dyrektorem placówki Pawłem Tofilem odnieśli się do postulatów zgłoszonych przez pielęgniarki podczas pikiety pod starostwem, która miała miejsce 21 stycznia.
[ZT]9736[/ZT]
Jednym z postulatów pracowników szpitala było „Odwołanie P. Tofila ze stanowiska Dyrektora SPZZOZ w Nisku”
– Odpowiadając na ten postulat, informuję, że zarząd Powiatu Niżańskiego nie zamierza odwołać Pana Pawła Tofila ze stanowiska dyrektora SPZZOZ w Nisku, wręcz przeciwnie, szpital jest dobrze zarządzany. Pan dyrektor wykazuje się dużą skutecznością w realizacji inwestycji i pomnożenia budżetu szpitala, bo przychód praktycznie został podwojony, ale i przyszło panu dyrektorowi funkcjonować, gdzie lawinowo rosną koszty funkcjonowania – mówił Robert Bednarz.
W trakcie wystąpienia starosta podkreślił, że Powiat Niżański nie jest w stanie finansować bieżącej działalności szpitala, lecz inwestuje w jego rozwój i częściowo pokrywa straty placówki. – Nie mogę się zgodzić z takim oczekiwaniem, że wszystkie niedobory, które występują w finansowaniu szpitala, ma zabezpieczyć Powiat Niżański. Muszą się zwiększyć środki na ochronę zdrowia i środki te muszą popłynąć z budżetu Państwa – mówił starosta.
Z niewiadomych przyczyn, na pismo skierowane do starosty odpowiedział sam dyrektor szpitala Paweł Tofil, który nie zgodził się z jego postulatami, ale deklarował otwartość i chęć rozmów.
Istotnym tematem konferencji była kwestia obsad pielęgniarskich na dyżurach. – Za obsady na dyżurach odpowiada pielęgniarka koordynująca oraz pielęgniarki oddziałowe i nic nie jest mi wiadome, aby obsady były niewystarczające. Jeżeli będą takie potrzeby, nigdy nie stoję na stanowisku, aby kosztem bezpieczeństwa pacjenta oszczędzać na tych obsadach, ale oczywiście one muszą być w sposób rozsądny i umiarkowany obsadzane – mówił Paweł Tofil.
Słowa dyrektora stoją jednak w sprzeczności z oświadczeniem lekarza anestezjologa tego szpitala, który podczas protestu twierdził: – Do każdego pacjenta z co najmniej dwoma niewydolnościami powinna być przypisana jedna pielęgniarka. Tymczasem dwie pielęgniarki opiekują się pięcioma pacjentami! To nie wina personelu, ale polityki kadrowej zarządu szpitala –
37:00min. poniższego nagrania
Te sprzeczne relacje rodzą pytania o rzeczywistą sytuację kadrową w szpitalu. Dobrze, że wszystko jest nagrane. Wyślemy kolejne pytania do Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Państwowej Inspekcji Pracy w celu weryfikacji stanu faktycznego obsad pielęgniarskich.
Jest wielką stratą dla naszych czytelników, że na konferencję prasową nie zaproszono portalu nizanskie.info – zapewne przez przeoczenie, ale nie mamy o to żalu. Na szczęście, część wystąpień udało się zarejestrować przez inne media.
Przypominam, że nadal nie udzielono odpowiedzi na pytania dotyczące poradni ginekologiczno-położniczej. W tej sprawie czekamy na stanowisko szpitala. Mieszkańcy powiatu – czytelnicy, a przede wszystkim pacjentki, mają prawo znać odpowiedź na te pytania.
[ZT]9771[/ZT]
0
0
0
0
0
0
