Rondo w Nisku bez przejść dla pieszych?

Remont ronda na zbiegu dwóch dróg krajowych w Nisku wykonywany był w dniach 25-26 listopada ubiegłego roku. Od początku prace remontowe przebiegały dość chaotycznie - począwszy od ciągłego przekładania terminu położenia nowego asfaltu do wpadki z błędnym oznakowaniem objazdów. Tymczasem wygląda na to, że to nie koniec problemów. Okazuje się bowiem, że remont ronda nie został jeszcze oficjalnie zakończony. Na pierwszy rzut oka jest ono ukończone i całkowicie przejezdne, jednak oznakowania poziome (linie oznaczające pasy jezdni oraz przejścia dla pieszych) są jakby niekompletne. Na zdjęciu wykonanym z powietrza widać, że niektóre przejścia dla pieszych (w prawym dolnym i lewym górnym rogu zdjęcia) były wykonane, ale się wytarły, a inne przejścia nie były wykonane w ogóle. Podobny los spotkał strzałki zmiany pasa ruchu w kierunku Lublina oraz niektóre linie oddzielające pasy jezdni, które po paru miesiącach od ich namalowania są ledwo widoczne. Firma remontowa nie uprzątnęła też słupków ostrzegawczych - leżą one przewrócone na chodniku.

Dlaczego przez ponad pół roku rondo nie zostało ukończone?
Na to pytanie nawet rzecznik GDDKiA w Rzeszowie, Joanna Rarus nie odpowiada. - Inwestycja nie jest jeszcze zakończona. Wszystkie prace zostaną wykonane do końca czerwca br. łącznie z brakującym oznakowaniem – tłumaczy Joanna Rarus.