Kamila Piech, radna sejmiku województwa podkarpackiego, znalazła się w centrum uwagi nie z powodu swoich działań politycznych, ale z powodu problemów z prawem. Chodzi o naruszenie praw autorskich opisywane poniżej. Tego typu to rzuca cień na jej publiczną działalność, zwłaszcza w obliczu nadchodzących wyborów.
Po miesiącach bezowocnych prób pozasądowego rozwiązania konfliktu sprawa Piech trafiła na wokandę sądową. Pierwsze posiedzenie Sądu zaplanowane jest już na 10 kwietnia br.
[ZT]5985[/ZT]
Sprawa zyskuje na wadze ze względu na trwającą kampanię wyborczą. W świetle zbliżających się wyborów każde potknięcie ma decydujące znaczenie dla wyniku głosowania. Czy wpłynie ono na wizerunek radnej w oczach swoich wyborców? Pozew dotyczy wykorzystania bez zgody 10 zdjęć, do których Kamila Piech nie miała prawa. Kandydatka zbagatelizowała wszelkie upomnienia i wezwania w tej kwestii. Dla osoby publicznej, która jako prawnik powinna w szczególności strzec praworządności, jest to zupełna dyskwalifikacja polityczna, jako radnej i reprezentanta społeczności w strukturach samorządowych. Pozew o naruszenie praw autorskich stawia pod znakiem zapytania nie tylko etykę zawodową Piech, ale także jej zdolność do dalszego reprezentowania interesów wyborców.
Prawo musi być jednakowe dla wszystkich, niezależnie od pozycji społecznej czy politycznej. Naruszenie praw autorskich to nie tylko kwestia prawna, ale także etyczna, która nie powinna być lekceważona przez osoby aspirujące do pełnienia funkcji publicznych.
Zarzuty wobec Kamili Piech są wbrew pozorom poważne i mogą mieć dalekosiężne konsekwencje nie tylko dla jej kariery politycznej, ale także dla postrzegania i poszanowania prawa przez osoby publiczne. Ta sprawa jest swoistym symbolem, że szacunek do czyjejś pracy i wyłącznego prawa do czerpania z niej korzyści pozostaje fundamentem etyki zawodowej.
Nadchodzące rozprawy sądowe będą z pewnością ściśle monitorowane przez media i opinię publiczną. Z uwagi, że posiedzenia odbędą się zdalnie (online), a sprawa dotyczy osoby publicznej, zostanie złożony wniosek do Sądu o zgodę na transmisję na żywo w internecie.
Kamilę Piech oficjalnie popierają Prezydent Stalowej Woli – Lucjusz Nadbereżny oraz Poseł na Sejm RP – Rafał Weber. Zostali oni zapytani różnymi drogami komunikacji, czy byli świadomi naruszenia prawa przez kandydatkę i czy wpływa to w jakimś stopniu na poparcie tej kandydatury? Wiadomości zostały przez nich odczytane, ale odpowiedzi jeszcze nie przyszły. Nie omieszkam uzupełnić materiału o wyrażone przez nich opinie.
Dodano: 08.04.2024 godz. 13:13
Sprostowanie na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu z dnia 05.04.2024
" Ja, Piotr Jan Kania oświadczam, iż w artykule prasowym mojego autorstwa pt. „Kamila Piech stanie przed sądem - już 10 kwietnia” , opublikowanym w dniu 3 kwietnia 2024r. pod adresem https://nizanskie.info/pl/19_wiadomosci-z-regionu/589_nisko/7470_kamila-piech- stanie-przedsadem-pierwsza-rozprawa-juz-10-kwietnia.html, znalazły się nieprawdziwe i niezgodne z rzeczywistością informacje naruszające dobra osobiste wnioskodawczyni Kamili Piech dotyczące tego, że wnioskodawczyni Kamila Piech:
Przeprosiny na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu z dnia 05.04.2024
„ Ja, Piotr Jan Kania przepraszam Panią Kamilę Piech za zamieszczone w artykule prasowym mojego autorstwa pt. „Kamila Piech stanie przed sądem - już 10 kwietnia” , opublikowanym w dniu 3 kwietnia 2024r. pod adresem https://nizanskie.info/pl/19_wiadomosci-z-regionu/589_nisko/7470_kamila-piech- stanie-przedsadem-pierwsza-rozprawa-juz-10-kwietnia.html, nieprawdziwe i niezgodne z rzeczywistością oraz naruszające dobra osobiste wnioskodawczyni twierdzenia dotyczące tego, iż Kamila Piech ma mieć problemy z prawem, z uwagi na naruszenie praw autorskich; że miała bagatelizować upomnienia i wezwania w tej kwestii, co dla osoby publicznej, która jako prawnik powinna w szczególności strzec praworządności, jest zupełną dyskwalifikacją polityczną jako radnej i reprezentanta społeczności w strukturach samorządowych oraz że ciążą na niej zarzuty, które wbrew pozorom są poważne i mogą mieć dalekosiężne konsekwencje nie tylko dla jej kariery politycznej”,