Sekretarz Gminy Jeżowe prowadził agitację w Urzędzie

Dziś przed sądem rejonowym w Nisku odbyła się rozprawa przeciwko Stanisławowi Szotowi, sekretarzowi gminy Jeżowe, który został obwiniony o prowadzenie agitacji wyborczej na terenie Urzędu Gminy. Postępowanie sądowe wszczęto na podstawie oskarżenia publicznego Komendy Powiatowej Policji w Nisku.

Incydent, będący przedmiotem rozprawy, miał mieć miejsce 10 kwietnia bieżącego roku. W trakcie trwającej kampanii wyborczej Stanisław Szot nagrał w swoim gabinecie w Urzędzie Gminy film, pt. "Kazimierz Bujak i jego rzekoma uczciwość", w którym negatywnie wypowiadał się o Kazimierzu Bujaku, kontrkandydacie obecnego wójta Marka Stępaka. Film został nagrany na tle Godła Państwowego, co dodatkowo podkreśliło oficjalny charakter wypowiedzi, w której informował, że Bujak ma rozpowszechniać nieprawdę w lokalnych mediach.

Szot opublikował nagranie na portalu społecznościowym, co spotkało się z natychmiastową reakcją Kazimierza Bujaka, który złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia wykroczenia. W trakcie przewodu sądowego obrońca sekretarza podnosił, że publikacja filmu miała miejsce w domu, po godzinach pracy urzędnika, jednak sąd nie przychylił się do tej argumentacji.

Sąd nie miał wątpliwości co do winy Stanisława Szota. Uznał, że nagranie filmu w Urzędzie Gminy i jego późniejsza publikacja stanowiły formę agitacji wyborczej, co jest zabronione w instytucjach publicznych. W konsekwencji Szot został ukarany grzywną w wysokości 3000 zł oraz obciążony kosztami sądowymi.

Wyrok nie jest prawomocny, a Stanisław Szot tuż po opuszczeniu sali rozpraw wyraził swoje niezadowolenie z decyzji Sądu, podkreślając, że nie zgadza się z tym postanowieniem i zapowiedział złożenie wniosku o uzasadnienie wyroku i złożenie apelacji do wyższej instancji.

Choć grzywna nałożona na sekretarza nie jest najwyższa z możliwych, ma pełnić rolę przestrogi i pewnego rodzaju lekcji życia, aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych incydentów.

Sąd nie wydał żadnej decyzji dotyczącej usunięcia lub pozostawienia filmu na profilu Sekretarza, a że jest on nadal dostępny, linkujemy go poniżej.