W minionych wyborach parlamentarnych, wyborcy pokazali środkowy palec partii rządzącej, z której ramienia Pani Kamili Piech raczyła kandydować na Posła RP. Aktualnie jest ona radną sejmiku województwa podkarpackiego. Wynik głosowania okazał się druzgocący dla niej, a liczba zdobytych przez nią 1 240 głosów jest daleka od wyniku, jaki osiągnęła w poprzednich wyborach samorządowych, gdzie zdobyła ich już 10 697. Może to być czytane jako spadek poparcia jej osoby o dokładnie 88%.
Można powiedzieć, że na wybory parlamentarne patrzy się inaczej. Być może tak jest, jednak kandydatka nie zmieniła ugrupowania politycznego i wówczas mało znana osoba, osiągając taki wynik, po paru latach zasiadania w radzie sejmiku wojewódzkiego, wrzucania masy postów na „fejsa” to z Premierem, to Marszałek Sejmu, czy nawet ze słynnym kawalerem z Żoliborza, z pewnością spodziewała się progresu wyborczego, a nie regresu. Można wnioskować, że co najmniej 9 457 wyborców, którzy w 2018r. udzielili poparcia kandydatce, straciło do niej zaufanie i oddali swój głos na innego kandydata, jednak nie przesądzając, poczekajmy na kwietniowe wybory samorządowe..
.
Po wydanych wielu tysiącach złotych na bilbordy, banery i plakaty widać, że ona naprawdę uwierzyła w sukces. Należy przyjąć, że Kamila Piech jest osobą godną zaufania działającą na rzecz suwerena, co faktycznie mogłoby przyczynić się do poprawy wyniku samorządowego i kto wie, nawet mogła zdobyć mandat Posła RP.
Radna Piech, być może wie, że oczekiwania wobec kandydatów na urzędy publiczne, szczególnie z ramienia partii rządzącej, są wyjątkowo duże, a wyborcy oczekują od swoich przedstawicieli w pełni przejrzystego i uczciwego działania. Wyborcy często przywiązują dużą wagę do kwestii moralności i etyki swoich przedstawicieli w organach władzy. W sytuacji, w której te wartości są kwestionowane, wyborcy mają prawo zareagować, co poza instytucją skargi do wojewody, w głównej mierze weryfikuje wynik kolejnych wyborów.
Dlaczego tak nagle zmalało względne poparcie Kamili Piech? Aby zachować pełną uczciwość, dałem jej szanse wypowiedzieć się na ten temat.:
- Jakie były Pani najważniejsze wnioski z tej kampanii wyborczej?
- Czy wynik wyborów Panią zadowala?
- Czy widzi Pani konkretne powody, które przyczyniły się do osiągnięcia takiego wyniku?
- Jakie kroki Pani podejmie, aby poprawić swój wynik w przyszłych wyborach?
- Czy ma Pani jakieś przesłanie za naszym pośrednictwem dla swoich wyborców, którzy oddali na Panią głos?
- Czy zamierza Pani podjąć próbę mediacji w odniesieniu do zarzutów pod Pani adresem, dotyczących naruszenia praw autorskich?
Jednak po trzech dobach skrzynka poczty elektronicznej nie uświadczyła odpowiedzi na postawione pytania i ów artykuł miał już zostać opublikowany, gdy wydarzył się cud! Radna odpowiedziała na wiadomość, co oczywiście musiało zostać uwzględnione w tym materiale. Przyznam, że radna potrafi zaskakiwać, a przesłana przez nią wiadomość wprawiła mnie w osłupienie. Okazuje się, że większość wiadomości nie wyszła spod jej klawiatury! Pierwsza część powtarzającego się prawniczego wywodu, mówiąca o „…obowiązku działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego w granicach określonych przepisami prawa…” Jest tekstem autorstwa Dr n. med. Marka Derkacza w 100% pochodzącym ze strony medycznej [medexpress.pl] opisujący w 2013r lekarzy, którzy mieli stać się ofiarami nieetycznych dziennikarzy.
>>>LINK do tego artykułu<<<
a poniżej pełna odpowiedź Kamili Piech:
Szanowny Panie,
Poniżej odpowiadam na przesłaną korespondencję.
Artykuł 10 Ustawy Prawo Prasowe mówi, że dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego w granicach określonych przepisami prawa. Z kolei według artykułu 12, dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych. Wśród dokumentów, które opisują jak powinien postępować każdy dziennikarz znajdują się również Kodeks Etyki Dziennikarskiej, Dziennikarski Kodeks Obyczajowy oraz Karta Etyczna Mediów Polskich. Według Kodeksu Etyki Dziennikarskiej - zadaniem dziennikarza jest przekazywanie rzetelnych i bezstronnych informacji. Dobro czytelników oraz dobro publiczne powinny mieć pierwszeństwo wobec interesów autora, redaktora, wydawcy, a przekazywane informacje powinny być zrównoważone i dokładne, tak by odbiorca mógł odróżnić fakty od przypuszczeń i plotek, oraz powinny być przedstawiane we właściwym kontekście i opierać się na wiarygodnych i możliwie wielostronnych źródłach. Opinie, choć mogą być stronnicze, to nie mogą zniekształcać faktów.
„Dziennikarze, wydawcy, producenci i nadawcy szanując niezbywalne prawo człowieka do prawdy, oraz kierując się zasadą dobra wspólnego, świadomi roli mediów w życiu człowieka i społeczeństwa obywatelskiego przyjmują Kartę Etyczną Mediów oraz deklarują, że w swojej pracy kierować się będą następującymi zasadami: Zasadą prawdy - co znaczy, że dziennikarze, wydawcy, producenci i nadawcy dokładają wszelkich starań, aby przekazywane informacje były zgodne z prawdą, sumiennie i bez zniekształceń relacjonują fakty w ich właściwym kontekście, a w razie rozpowszechnienia błędnej informacji niezwłocznie dokonują sprostowania. Zasadą obiektywizmu - co znaczy, że autor przedstawia rzeczywistość niezależnie od swoich poglądów, rzetelnie relacjonuje różne punkty widzenia. Zasadą oddzielania informacji od komentarza - co znaczy, że wypowiedź ma umożliwiać odbiorcy odróżnianie faktów od opinii i poglądów. Zasadą uczciwości - co znaczy działanie w zgodzie z własnym sumieniem i dobrem odbiorcy, nieuleganie wpływom, nieprzekupność, odmowę działania niezgodnego z przekonaniami. Zasadą szacunku i tolerancji - czyli poszanowania ludzkiej godności, praw dóbr osobistych, a szczególnie prywatności i dobrego imienia. Zasadą pierwszeństwa dobra odbiorcy - co znaczy, że podstawowe prawa czytelników, widzów, słuchaczy są nadrzędne wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców. Zasadą wolności i odpowiedzialności - co znaczy, że wolność mediów nakłada na dziennikarzy, wydawców, producentów, nadawców odpowiedzialność za treść i formę przekazu oraz wynikające z nich konsekwencje. „
Ponadto w dalszej części odpowiedzi:
Szanuję Wynik wyborczy przyjmuję go z wielką pokorą i wdzięcznością .
Okazuję wdzięczność wszystkim, którzy byli zaangażowani w kampanię PiS oraz ją wspierali swoją pracą i postawą. Kieruję słowa wdzięczności do Wyborców głosujących na listę PiS a w szczególności na moją osobę.
Każdy głos jest ważny, zatem wyrażam wdzięczność za każdy oddany głos na Listę PiS, za zaufanie i docenienie mojej pracy.
Wynik wyborczy jest efektem głosowania przez wyborców i należy to uszanować.
Uzyskany wynik Stanowi motywację do dalszej pracy.
Moje Podziękowania do Wyborców zostały niezwłocznie opublikowane, przekazane i wyrażone.
Mając na względzie powyższe nie widzę potrzeby i nie wyrażam zgody aby portal na który się Pan powołuje zamieszczał dodatkowe czy kolejne treści bez mojej wiedzy, zgody , autoryzacji czy z zamiarem naruszenia między innymi poszanowania ludzkiej godności, praw dóbr osobistych i dobrego imienia.
z poważaniem,
Kamila Piech
Druzgocący wynik wyborów parlamentarnych, który doprowadził do przegranej Kamili Piech, może być sygnałem, że obywatele oczekują uczciwości i przejrzystości od swoich przedstawicieli w samorządzie. Dla kandydatów niezależnie od przynależności partyjnej, to przypomnienie, że w polityce, poza kompetencjami i obietnicami, liczy się również moralność i uczciwość.
Nie wiadomo, jakie będą dalsze kroki Kamili Piech, czy odpowie w końcu na pismo kancelarii prawnej, ale wynik wyborów stanowi nie tylko dla niej, ale i dla całej partii (jeszcze) rządzącej istotną lekcję na przyszłość. SZANUJMY SIĘ! ROZMAWIAJMY!
gosc19:27, 24.10.2023
Panie Piotrze myślę,że poświęca Pan zbyt dużo czasu dla Pani Kamili,nie znam jej i nie wiem co zrobiła złego,a co dobrego,natomiast widać z Pana wypocin dużą stronniczość ,a to w zawodzie dziennikarza nie powinno miec miejsca.Myślęże jest dużo ciekawszych tematów o których powinni się dowiedziec czytelnicy nizanskiego info.
p.s.Przepraszam z góry za ortografy.
gosc19:10, 25.10.2023
Druga sprawa to to,że żyjemy w czasach kolorowej fotografii,i zazwyczaj osoby publiczne pokazuje się w kolorze,tonacja czarno-biała uznaniowo jest zarezerwowana dla osób które opósciły juz świat żywych(chyba,że jest to fotografia artystyczna)a ta chyba nia nie jest,a ta Pani jeszcze żyje i oprócz tego ,ze nie załapała się do sejmu to pewnie ma się dobrze:)
nizanskie.info20:58, 25.10.2023
Szanowni Państwo, dziennikarze mają prawo do wyrażania swoich poglądów i publikowania informacji bez nieuzasadnionych ingerencji lub cenzury ze strony władz czy innych instytucji. Wolność ta jest ściśle związana z wolnością prasy, która jest jednym z fundamentalnych filarów każdej demokracji. Podobnie jest z Państwa wolnością słowa i publicznej oceny, która jest jednym z praw człowieka i fundamentem demokracji.
Patryk22:32, 25.10.2023
Jak zwykle nieprzychylne komentarze zostają usunięte. Tylko dziennikach ma prawo na tym portalu to wyrażania opinii i swoich poglądów. piaskownica.info
jjjjj12:33, 26.10.2023
Komentarz ktory zostal usuniet nie byl obrazliwy, mam nadzieje ze ta stronka zniknie z sieci
gość 2 .07:59, 27.10.2023
Panie Kania Kaniewski gdzie mój komentarz .
Iwona14:20, 28.10.2023
W końcu ludzie poszli losować za demokracja
Joker13:21, 10.11.2023
Tylko narzekacie, a mnie się podoba, fajna szczupła łaska.
srele13:03, 14.11.2023
aby odsłonić treść kliknij,
nie czytam.
8 3
Podzielam opinię artykuł wysoce stronniczy , nielegancki , prosze mieć na uwadze ,ze ludzie sa przekorni i to ze pisze pan o kims źle moze przynieść odwrotny skutek dla tej osoby , ktorą w domyśle pan wzmacnia tymi artykułami
5 6
Na szczescie nie zyjemy w korei północnej i można pubicznie wyrażać dowolną opinię na temat osob publicznych. Sama bohaterka artykulu powinna sie dobrze zastanowić. Jak mozna kopiowac czyjes tresci i sie pod nimi podpisywac bedac po prawie :)