Ławka Niepodległości już się poddała [WIDEO]

Nasi przodkowie, walcząc w wojnach, nie myśleli wyłącznie o sobie. Walczyli o swoje rodziny, o przyszłe pokolenia, o nas. Dziś wiele mówi się o pielęgnowaniu pamięci o ich poświęceniu, o szacunku dla historii, o symbolach, które mają o niej przypominać. Stawia się pomniki, obeliski, tablice. Jedne wzruszają swoją prostotą i przesłaniem, inne mimo wysokich kosztów, po kilku latach popadają w zapomnienie.

Jednym z takich zapomnianych symboli jest Ławka Niepodległości przy ul. Padewskiego w Nisku, tuż obok Biblioteki Pedagogicznej. Każdego dnia mija ją setki, jeśli nie tysiące mieszkańców, a jednak niewielu zatrzymuje się, by posłuchać patriotycznych utworów czy obejrzeć multimedialne treści, które niegdyś miały tam wybrzmiewać. Dziś już nie działają. Napisy wyblakły, dźwięk zamilkł, a sam obiekt wygląda jakby symbolicznie złożył broń.

Ławka w Nisku to jedna ze 143 ławek ustawionych w całym kraju w ramach projektu Ministerstwa Obrony Narodowej z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości. W przedsięwzięciu uczestniczył Powiat Niżański w Nisku, które zostało wyłonione jako jedno z beneficjentów do realizacji zadania. Całkowity koszt jednej ławki wynosił 28 tysięcy złotych, z czego 20% miało pochodzić z budżetu samorządu. >>więcej o projekcie MON<<

Ławka stanęła w sąsiedztwie Biblioteki Pedagogicznej, w miejscu często odwiedzanym przez mieszkańców i uczniów pobliskich szkół. Przez chwilę była atrakcją, można było usiąść i posłuchać nagrań o polskiej historii, poczuć dumę z symbolu nowoczesnego patriotyzmu.

Choć ławka powstała z publicznych pieniędzy, dziś, po siedmiu latach, trudno znaleźć w dokumentach powiatu niżańskiego jakiekolwiek informacje o tym projekcie. Na oficjalnych stronach starostwa powiatowego w Nisku nie ma śladu ani po ławce. Jedyna wzmianka pojawia się w podsumowaniu VI kadencji Rady Powiatu (2018–2024), gdzie projekt wymieniono jako sukces 2018r. bez dalszych szczegółów.

A szkoda, bo mowa nie tylko o lokalnym symbolu, lecz także o części ogólnopolskiego przedsięwzięcia, które kosztowało łącznie blisko 4 miliony złotych.

Zapytaliśmy więc u źródła, w Ministerstwie Obrony Narodowej, które było pomysłodawcą i koordynatorem projektu. Interesowało nas, kto odpowiada za serwisowanie ławek, jak długo obowiązywała gwarancja i czy MON monitoruje stan tych symbolicznych obiektów. Resort poinformował, że potrzebuje więcej czasu na przygotowanie odpowiedzi. Możliwe, że istnieją plany rewitalizacji tych ławek. Tego dowiemy się już 25 listopada. A sprawa wcale nie jest błaha. Mowa bowiem nie tylko o jednej, niżańskiej ławce za 28 tysięcy złotych, lecz 4 milionach złotych publicznych pieniędzy wydanych na wszystkie ławki w Polsce. Do sprawy wrócimy, gdy Ministerstwo Obrony Narodowej zobowiązał się udzielić odpowiedzi na nasze pytania.

>>wykaz samorządów zakwalifikowanych do projektu<< 

„Ławka Niepodległości” miała być nowoczesną formą patriotyzmu, połączeniem pamięci, technologii i edukacji. Dziś stoi w ciszy, jak wyrzut sumienia. Nie gra, nie świeci, nie przyciąga uwagi takiej do której była przeznaczona.

 

[ZT]1842[/ZT]