Ostatnimi czasy o frankowiczach znowu zrobiło się głośno za sprawą rosnącego kursu franka oraz podwyższonych stóp procentowych przez Szwajcarię. Frank umacnia się stale, a już we wrześniu odbędzie się kolejne posiedzenie Szwajcarskiego Banku Narodowego, którego efektem zapewne będzie wyjście z ujemnych stóp procentowych, co również wpłynie na kurs franka. To wszystko doprowadzać będzie do coraz większej ilości spraw sądowych, bowiem na przestrzeni ostatniego roku trafiło ich na wokandy o 70 proc. więcej. Frankowicze są coraz bardziej zdeterminowani, banki zamrażają coraz większe rezerwy na wypadek przegranych spraw z frankowiczami, a praktycznie 98 proc. spraw frankowych wygrywają frankowicze. Czy frank po 5 zł ponownie wyśle kredytobiorców masowo do sądów?
Kredyty zaciągnięte we frankach szwajcarskich miały być tymi najbardziej opłacalnymi względem kredytów udzielanych w złotówkach, a także jeśli idzie o zdolność kredytową, którą posiadali kredytobiorcy. Kredyt frankowy był również bezpieczny, z uwagi na fakt, iż dawał on możliwość omijania wysokich stóp procentowych, które jak widać aktualnie w przypadku kredytów złotówkowych potrafią podwójnie zwiększyć wysokość miesięcznej raty, do tego stopnia, iż kredytobiorców nie stać na spłacanie zobowiązań. Po latach dostrzegamy, że zarówno franki, jak i złotówki okazały się jednakowo opłakane w skutkach dla kredytobiorców, ponieważ w przypadku pierwszego wykańczający jest rosnący i niestabilny kurs franka, a w przypadku drugiego – rosnące stopy procentowe. W obydwu przypadkach, rata kredytu jest wyższa i znacznie wykraczająca ponad możliwości kredytobiorców.
Ostatnie dwa tygodnie zapewne wprawiły frankowiczów w niemałe zakłopotanie wymieszane ze zdziwieniem, bowiem frank osiągnął 4, 99 zł, a to praktycznie o 15 gr więcej, niż w połowie sierpnia i o 20 gr więcej, niż frank wynoszący na koniec lipca. Nie wiemy, co przyniesie wrzesień, ale już domniemywać można, iż frank raczej wzrośnie, aniżeli zmaleje. Wedle porównania do kursu franka z zeszłego roku, frank wzrósł ponad 80 gr jedynie w rok. Na ten moment frankowicze za franka płacą ponad 5 zł, bowiem banki oraz kantory pobierają wyższe kwoty w postaci spreadu. Jednakże warto mieć również na uwadze, iż wyższy kurs franka, to problem również dla banków, ponieważ oznacza to większą ilość pozwów, odpisów oraz wymogów kapitałowych.
Wiemy już, że kurs franka będzie stale wzrastał. Czy wiemy jednak, co powinniśmy zrobić w przypadku, jeśli raty kredytu frankowego powodowane rosnącym frankiem przerastają możliwości naszych domowych budżetów? Jest jedno rozwiązanie, które w sposób faktyczny pozwala frankowiczom zabezpieczyć się przed rosnącym kursem, a także umożliwia unieważnienie umowy w całości. Jest to wejście na drogę sądową i pozwanie swojego banku. Ogromna część frankowiczów aktualnie ma unieważniane umowy kredytowe, a także udzielane jest im zabezpieczenie roszczenia, które na czas postępowania sądowego, w sposób faktyczny zabezpiecza interes frankowicza. Warto dokonać analizy swojego kredytu z pomocą profesjonalnej kancelarii frankowej, która określi dokładną kwotę, jaką można odzyskać od banku, a także podpowie, jak zawiesić spłatę kredytu na czas postępowania.
Skontaktuj się Kancelarią Frejowski CHF i dowiedz się, jak można zrobić sobie wakacje od kredytu, ale wiążące przez sąd. Nie zwlekaj, weź sprawy w swoje ręce już dzisiaj!