Zamknij

Dzielnicowy wszedł do płonącego domu i uratował kobietę!

09:15, 26.09.2024 Aktualizacja: 11:24, 28.09.2024

Wczoraj w miejscowości Kopki doszło do pożaru domu, w którym znajdowała się starsza kobieta. Gdyby nie odwaga i szybka reakcja lokalnego dzielnicowego, starszego posterunkowego Tomasza Majowicza pożar mógł zakończyć się tragicznie.

St. post. Tomasz Majowicz wraz ze swoim kolegą asp. sztab. Mariusz Sarzyński z patrolu jako pierwsi ze służb dotarli na miejsce zdarzenia. Już z zewnątrz usłyszeli krzyki dobiegające z płonącego budynku. Bez wahania podjęli decyzję o natychmiastowej akcji ratunkowej. Drzwi domu były zamknięte, więc Majowicz, działając pod presją czasu, przy pomocy partnera przez okno wszedł do środka.

Nie było to jednak jego pierwsze spotkanie z tym miejscem. Kilkukrotnie interweniował już w tym domu, dzięki czemu znał jego rozkład. Ta wiedza okazała się bezcenna w tamtej chwili. Zadymienie wewnątrz budynku było tak intensywne, że poruszanie się było możliwe jedynie na kolanach. Majowicz, prowadzony głosem przerażonej kobiety, dotarł do niej, wziął ją na ręce i wyszedł z budynku. W tym samym czasie drugi mundurowy wyważył drzwi, umożliwiając im szybkie wydostanie się z płonącego budynku.

Niestety, w trakcie ratowania życia 93-letniej kobiety st. post. Tomasz Majowicz został ranny w dłoń oraz podtruty czadem. Obie osoby – zarówno uratowana mieszkanka, jak i policjant – zostały natychmiast przetransportowane do szpitala, gdzie udzielono im pomocy. Na szczęście ich życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

Pożar strawił pokój wraz z jego wyposażeniem, a pozostałe pomieszczenia zostały zadymione, ale to poświęcenie i szybka interwencja policjantów zapobiegły dużo większej tragedii. Uratowali życie kobiety.

Czyn Tomasza Majowicza jest nie tylko przykładem ogromnej odwagi, ale także realizacją słów ślubowania, które każdy policjant składa przed objęciem służby: „służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia

To jedno zdanie w pełni oddaje, jaką odpowiedzialność przyjmują na siebie funkcjonariusze każdego dnia. Wczorajszy dzień pokazał, że dla takich ludzi jak st. post. Tomasz Majowicz i asp. sztab. Mariusz Sarzyński ratowanie życia innych zawsze będzie na pierwszym miejscu, bez względu na ryzyko.

Ten niecodzienny przykład bohaterstwa na długo zostanie w pamięci policjantów oraz poszkodowanej. Mieszkańcy Rudnika mają szczęście, że tacy policjanci czuwają nad ich bezpieczeństwem i są dla nich gotowi wskoczyć w ogień.

[ZT]8900[/ZT]

(P.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%