Wczoraj funkcjonariusze Ruchu Drogowego prowadzili działania mające zachęcić mieszkańców do noszenia elementów odblaskowych. Akcja skierowana była do niechronionych uczestników ruchu, czyli głównie pieszych. Policjanci rozdawali mieszkańcom opaski odblaskowe, a podczas wydarzenia, jak czytamy w komunikacie – „Podczas spotkania z mieszkańcami nie zabrakło dobrej zabawy i uśmiechu.”
Na zdjęciu z wydarzenia zamieszczonym w komunikacie widać jednak, że nie wszystkim udzielił się ten entuzjazm. Mały uczestnik spotkania z policyjnym lwem maskotką niżańskiej komendy zdecydowanie nie podzielał radości z „dobrej zabawy”.
Jak informuje pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Nisku, starszy sierżant Julia Madej-Sznajder, - dziecko nie płakało, bo nie było słychać płaczu, ono się tylko obracało. Może się przestraszyło. Dla takiego dziecka może to być żadną atrakcja, a tutaj babcia stanęła za blisko -
Cel akcji bez wątpienia słuszny. Jesienno-zimowa aura, szybciej zapadający zmrok i ograniczona widoczność to realne zagrożenie dla pieszych. Nawet jeśli nie każdy uśmiechał się podczas spotkania, przesłanie jest jasne: odblaski ratują życie!
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego piesi, którzy poruszają się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym są obowiązani używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Pamiętajmy! Prawidłowo noszone odblaski mogą uratować życie.