Wiotka skóra i opadające piersi to bolączka, która w pewnym wieku dotyczy niestety prawie każdej kobiety. Jednocześnie dla bardzo wielu pań atrakcyjny biust jest bardzo ważny i wpływa na ocenę własnego wyglądu. Jak przekonuje ekspert medycyny estetycznej z Kliniki Neonia: „Operacja plastyczna nie jest jedynym sposobem na odmłodzenie i ujędrnienie piersi”. Jakie zabiegi warto wykonać, aby unieść biust? Przekonajmy się!
Pierś poza komponentą gruczołową zawiera tkankę tłuszczową oraz elementy łącznotkankowe. To właśnie one w głównej mierze odpowiadają za utrzymanie prawidłowej struktury i jędrności gruczołu. Ważną rolę odgrywają tak zwane więzadła Coopera, czyli włókniste pasma łączące pierś z otaczającymi strukturami. Zazwyczaj rozciągają się aż od obojczyka i powięzi mięśniowych aż do skóry właściwej gruczołu piersiowego, w której z kolei znajdują się inne ważne z punktu widzenia jędrności elementy. Mowa o włóknach kolagenowych i elastynowych nadających tkankom sprężystość i odporność na rozciąganie. Choć nasz organizm ma zdolność syntezy kolagenu i elastyny, to niestety potrafi je również degradować. Wraz z wiekiem zawartość włókien sprężystych w piersiach spada, co objawia się właśnie zwiotczeniem skóry oraz opadaniem piersi. Ten proces przyspieszają dodatkowo czynniki takie jak nagłe zmiany wagi, ciąża, zaburzenia hormonalne ze spadkiem poziomu estrogenów, noszenie źle dobranego biustonosza, nadmierna ekspozycja słoneczna i nieprawidłowa pielęgnacja skóry.
Dla wielu kobiet pierwszym skojarzeniem związanym z korektą wyglądu piersi jest operacja plastyczna. Mastopeksja, bo o niej mowa, polega na usunięciu nadmiaru wiotkiej skóry. Czasami łączy się ją z wszczepieniem implantów silikonowych lub lipotransferem. Jest to rzeczywiście metoda ciesząca się sporą popularnością i pozwalająca osiągnąć bardzo dobre rezultaty. Trzeba jednak pamiętać, że jest to duża ingerencja zdrowotna. Jest to kilkugodzinny zabieg przeprowadzany w znieczuleniu ogólnym i wymagający rekonwalescencji. Nie bez znaczenia jest też jego wysoka cena oraz bolesność. Przez kilka tygodni po operacji konieczne jest noszenie kompresyjnego gorsetu, co na pewno jest pewną niedogodnością. Ostatecznie zabieg chirurgiczny nie rozwiązuje też istoty problemu, czyli nie stymuluje przebudowy skóry właściwej, a właśnie to jest potrzebne do uzyskania naturalnego efektu ujędrnienia i uniesienia biustu.
Bardzo korzystny wpływ na wygląd piersi będą miały metody pobudzające syntezę kolagenu. Najczęściej wykorzystuje się laser frakcyjny https://neonia.com.pl/laseroterapia/laser-frakcyjny-resurfacing/ erbowo-yagowy, który wywołuje kontrolowane mikrouszkodzenia termiczne w skórze. Jest to silny impuls do regeneracji i wytwarzania nowych włókien w tkance łącznej. Dodatkową dużą zaletą tej metody jest możliwość jednoczesnego redukowania rozstępów na piersiach, czego nie da się uzyskać poprzez chirurgię plastyczną. Jest to więc doskonałe rozwiązanie dla kobiet po ciąży, chociaż trzeba wstrzymać się z zabiegiem do zakończenia karmienia piersią – laktacja stanowi przeciwwskazanie. Innym zabiegiem polecanym przez specjalistów medycyny estetycznej w przypadku obwisłych piersi jest mikronakłuwanie urządzeniem 4.0 https://neonia.com.pl/laseroterapia/dermapen/. Efekty są bardzo podobne jak w zabiegach laserowych, jednak osiągane w inny sposób. Skórę nakłuwa się cienkimi, delikatnymi igłami z bardzo dużą częstotliwością i jednocześnie podaje na skórę odżywczy koktajl, który jest w ten sposób w stanie penetrować w głąb tkanek. Z kolei radiofrekwencja mikroigłowa odmładza i ujędrnia piersi dzięki wykorzystaniu nakłuwania i fali radiowej.
Żeby móc cieszyć się z pełnych efektów ujędrniania piersi, należy odczekać około miesiąc. Tyle czasu potrzeba na zajście korzystnych procesów w obrębie skóry właściwej. Pierwsze rezultaty będą zauważalne już po pierwszym zabiegu. Będzie to na pewno pogrubienie, wygładzenie i uelastycznienie skóry. Piersi staną się lekko uniesione, a ewentualne rozstępy powinny ulec redukcji. Zazwyczaj klientki decydują się na kilkukrotne powtórzenie zabiegów. Laser frakcyjny, mikronakłuwanie i radiofrekwencja mikroigłowa https://neonia.com.pl/laseroterapia/radiofrekwencja-mikroiglowa-krakow/ to bardzo bezpieczne metody niewymagające rekonwalescencji czy wyłączenia z życia. Można więc bez obaw je powtarzać przy zachowaniu kilkutygodniowych odstępów. A więc czy da się mieć piękne piersi bez operacji? Oczywiście, że tak!