Do potencjalnie groźnej sytuacji doszło wczoraj na obwodnicy Niska i Stalowej Woli. Czytelnik przesłał nam zdjęcia, na których widać, jak z naczep dwóch jadących przed nim ciężarówek spadają na jezdnię bryły lodu. Na szczęście, nikt nie ucierpiał, ale potencjalne było ogromne.
Czytelnik wykazał się czujnością i odpowiedzialnością, powiadamiając o sytuacji policję. Funkcjonariusze szybko zareagowali i zatrzymali oba pojazdy tuż przed wjazdem na drogę ekspresową.
Policjanci nakazali kierowcom natychmiastowe usunięcie zalegającego lodu z naczep, ale okazało się, że większość lodu już spadła przed ich zatrzymaniem. Pozostały same drobne elementy niezagrażające innym pojazdom, więc nie stosowano środków karnych – dowiadujemy się w niżańskiej policji.
Bryły lodu spadające z ciężarówek nie raz doprowadziły do poważnych wypadków. Apelujemy do wszystkich kierowców, a w szczególności do zawodowych, aby przed wyruszeniem w trasę upewnili się, że ich pojazdy są w pełni bezpieczne. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi może kosztować ludzkie życie.
[ZT]9613[/ZT]
Masz ciekawe informacje, zdjęcia lub relacje z wydarzeń w regionie? Podziel się nimi z nami! Prześlij swoje materiały na nasz adres e-mail [email protected] , tel. 737 444 629 lub poprzez media społecznościowe.