Na stronie Powiatowego Szpitala im. PCK w Nisku widnieje informacja, że „Z dniem 11.03.2020 r. szpital w Nisku odwołuje wszystkie przyjęcia do szpitala oraz wykonywanie badań TK, USG, gastroskopii i kolonoskopii. Wstrzymuje się przyjęcia w Poradni Kardiologicznej i Neonatologicznej. Zawiesza się przyjęcia w ramach nocnej i świątecznej opieki POZ.
Decyzja obowiązuje do czasu jej odwołania.” Potwierdza to fakt opisywany przez nas w poprzednim artykule :
[ZT]2173[/ZT]
Koronavirus „zagościł” więc już w naszym powiecie. Tym samym od dziś szczególnie media informują nas, iż na polecenia Rządu wszystkie imprezy masowe oraz zajęcia w żłobkach, przedszkolach, szkołach i uczelniach zostały odwołane na okres minimum dwóch tygodni. Zarząd naszego powiatu dostosował się do poleceń i przekazuje je do wykonania poszczególnym gminom. Można by powiedzieć, że wszystko idzie zgodnie z planem (kryzysowym).
Jedynie mieszane uczucia powoduje decyzja polskiego Kościoła, a co za tym idzie również rozporządzenie sandomierskiego biskupa, które nijak się ma do polecenia premiera… W zarządzeniu biskupa Nitkiewicza czytamy: „Księża Proboszczowie i Rektorzy kościołów zwiększą, w miarę możliwości i potrzeb, liczbę Mszy św. w niedziele i święta nakazane”. Trudno mi komentować takie zalecenia władzy duchowej naszego regionu, gdyż wydają się nam one wprost odwrotne do przepisów „Ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych”. Pełny tekst zarządzenia ogłoszonego przez sandomierską kurię znajdziecie tu: LINK
Z własnej strony zalecam rozwagę w podejmowaniu decyzji o różnego rodzaju spotkaniach czy to świeckich czy katolickich. Jednocześnie zachęcam do wyrażenia własnej opinii w komentarzach poniżej. Państwa zdanie na pewno pomoże ukierunkować mój tok myślenia na opisywany temat.
Onna 14:29, 11.03.2020
Być może chodzi o to, żeby rozłożyć liczbę ludzi chodzących do kościoła. Jeśli będzie więcej mszy, ludzie będą wybierali dla siebie odpowiednią i może będzie wtedy mniejszy tłum. Aczkolwiek nie sądzę, żeby to był dobry pomysł
Paweł 14:32, 11.03.2020
No tak ostatnio pazerny fałszywy proboszcz z Zarzecza Jaś Fasola, ostatnio na kazaniu powiedział, że chce tyle samochodów przed kościołem ile stoi przed Biedronką...
Gniewko14:33, 11.03.2020
Podobno najbardziej martwią się tym ci, co do kościoła nie chodzą...
Teraz14:36, 11.03.2020
Przecież nie zaszkodzi być ostrożnym, po co się narażać .
Można na jakiś czas zrezygnować z uczestnictwa z mszy .
Księża powinni dostosować się podobnie jak kościół we Włoszech .
Świecki15:15, 11.03.2020
Drodzy mieszkańcy lepiej włączyć telewizję trwam lub radio maryja,będzie zbawieni nawet wtedy. Karetki na sygnale od rana przewożą chorych na oddziały zakaźne. Lepiej nie ryzykować i najlepiej pozostać w domach. Szykuje się scenariusz niczym trzecia wojna światowa.
Wirus15:56, 11.03.2020
Bezczelna grafika autora artykułu.
Pablo17:56, 11.03.2020
Kasa na tacy musi się zgadzać...zdrowie ludzi na ostatnim miejscu.
Marek19:07, 11.03.2020
Grafika autora idealnie pokazuje poziom tego psedo informacyjnego portalu. Dno
Andrzej22:44, 11.03.2020
Przez wieki, gdy wybuchały epidemie dżumy, cholery lub czarnej ospy,
katolicy zachowywali się tak samo :
garnęli się do kościołów, przystępowali do sakramentów, szukali ratunku w Bogu.
Organizowano nabożeństwa, procesje i pielgrzymki przebłagalno-pokutne w intencji oddalenia
nieszczęścia.
Kościół w Polsce postąpił bardzo mądrze, zwiększając ilość Mszy Św. zmniejszy ilość wiernych
na poszczególnych nabożeństwach. Przecież to takie oczywiste.
Wierny 09:24, 12.03.2020
Nie wziołes pod uwagę tylko tego,że w tamtych czasach nauka nie umiała odpowiedzieć na pytanie skąd te epidemie , jak się rozprzestrzeniają, jak je leczyć , przeciwdziałać . Dlatego zachowania ówczesnych katolików były takie jak piszesz .
Jestem zdania,że jeśli ktoś wierzący potrzebuje w tych dzisiejszych czasach, wsparcia duchowego, księża i kościoły powinny być otwarte i do dyspozycji wiernych .
Trzeba jednak namawiać i uświadamiać ludzi o realnym zagrożeniu i jego konsekwencjach .
Neruda09:42, 13.03.2020
A co z przykazaniem ,,NIE ZABIJAJ"?
Papa08:29, 12.03.2020
Ludzie starsi tak czy tak do kościoła pójdą.
Więcej mszy = mniejsze skupisko.
Co prawda kij zawsze ma dwa końce ...
roztropny11:34, 12.03.2020
Jestem ciekaw ile tych dodatkowych mszy odprawi sam ksiądz biskup? Czy tylko rozkaże i zawinie kitę?
Neruda09:40, 13.03.2020
Jest przykazanie,,NIE ZABIJAJ" może ksiądz miał kontakt z wirusem może mnie ktoś zainfekował w sklepie a może ktoś mnie zarazi w kościele. Czyli każdy z nas może być ZABÓJCĄ. Sądzi się osoby z AIDS zazarażanie innych, a w tym przypadku mogą umrzeć tysiące. Więc może warto choć przez jakiś czas przestrzegać przykazania NIE ZABIJAJ i zamknąć kościoły.
1234508:21, 14.03.2020
ja nie chodzę i się martwię, bo przez takich bałwanówjak Ty jest ciągle obiek wrusów
G.16:01, 14.03.2020
ObieGGGGGGG
1234508:21, 14.03.2020
ja nie chodzę i się martwię, bo przez takich tłuków jak ty jest ciągle obiek wrusów
Fuks10:56, 14.03.2020
Szkoda strzepic mordy na tą czarna mafię najbardziej szkoda ludzi którzy pójdą rozniosą wiruska po ludziach i mamy powtórkę z Włoch.
Inkwizytostarszy13:50, 27.03.2020
Słuchajcie mądrej glowy
8 2
Czarny diabeł wie co robi motłoch do niego lgnie, bo zaraza, kara boska itp. To wszyscy do kościoła, korona wirus zacznie zbierać żniwa w kościołach to i na pogrzebach zarobi więcej...