Dziś na niżańskich plantach odbyła się publiczna zbiórka krwi, zorganizowana przez Fundację Promocji i Kreatywności PiK. Mimo kapryśnej pogody, od godziny 9:00 do 13:00 do mobilnego punktu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa zgłosiło się 30 osób chętnych do podzielenia się tym bezcennym darem. Po wstępnych badaniach do oddania krwi zakwalifikowało się 19 dawców. Łącznie udało się zebrać 7,2 litra krwi – ilość, która może uratować życie kilku osobom.
– Krew to dar, którego nie da się niczym zastąpić. Dziękujemy każdej osobie, która dziś pojawiła się na plantach – zarówno tym, którzy oddali krew, jak i tym, którzy spróbowali, ale z różnych powodów nie mogli tego zrobić. Wasza gotowość do niesienia pomocy jest bezcenna. Cieszy nas, że lokalna społeczność tak chętnie angażuje się w tego typu inicjatywy. To pokazuje, że solidarność i wrażliwość na potrzeby innych są wciąż żywe – mówi Krzysztof Rzeszutko, prezes Fundacji PiK
Zbiórka cieszyła się dużym zainteresowaniem zarówno wśród mieszkańców, jak i lokalnych instytucji. Swoją obecnością i zaangażowaniem wsparli ją przedstawiciele licznych organizacji – m.in. Żeńska Drużyna Ochotniczej Straży Pożarnej w Nisku, Państwowa Straż Pożarna w Nisku, niżańska Policja, Urząd Gminy i Miasta Nisko, Starostwo Powiatowe w Nisku, Niżańskie Centrum Kultury „Sokół” oraz PSS Społem. Ich obecność nie tylko uświetniła wydarzenie, ale także pokazała, że idea niesienia pomocy jednoczy ludzi niezależnie od pełnionej funkcji czy instytucji.
Zbiórki krwi w Nisku cieszą się coraz większym zainteresowaniem, a organizatorzy podkreślają, że każda taka akcja to dowód na wielkie serce mieszkańców regionu.