Takie urodziny nie są częste. Zwykle życzymy jubilatom 100 lat, ale nie w tym przypadku.
Pani Zofia Dzieńkowska z Jeżowego urodziła się w Jeżowem 17 września 1913r. i wczoraj obchodziła swoje 104 urodziny. Mimo sędziwego wieku, cieszy się swą długowiecznością i bardzo dobrym stanem umysłu i niezgorszą kondycję fizyczną.
Ze swoją rodziną, w Jeżowem mieszkała do 18 roku życia, jednak trudna sytuacja w domu zmusiła ją do wyjechania za chlebem do Francji. Tam poznała swojego męża, za którego 2 lata później wyszła za mąż. Wspólnie z mężem mieszkali we Francji blisko 20 lat. Na początku lat pięćdziesiątych zdecydowali się wrócić do ojczyzny i zamieszkać w Bytomiu. Mąż Zofii pracował jako górnik. Małżeństwo nie miało dzieci. Ich brak i trudy pracy przyczyniły się do kłopotów w małżeństwie, które trwało do lat 60-tych.Wówczas w 1968 roku Pani Zofia wróciła do rodzinnego Jeżowego, gdzie mieszka do dziś.
Jubilatce życzymy jeszcze wielu lat zdrowia i dobrej kondycji.
1 0
Babcia mojego męża również urodziła się w 1913 , w Groblach . Jej dwie siostry Franciszka Pasiak i Hanna Pasiak również wyemigrowały do Francji. Tam wyszły za mąż . Obie mieszkały tam do końca swojego życia.