Nowy rekord w nurkowaniu wzdłuż najgłębszego jeziora w Polsce został ustanowiony przez Sebastiana Marczewskiego, żołnierza 3 Batalionu Inżynieryjnego w Nisku. Nurek jako pierwszy na świecie, przepłynął wzdłuż po dnie Hańczy.
Sebastian Marczewski, żołnierz 3 Batalionu Inżynieryjnego w Nisku spędził pod wodą ponad 8 godzin i osiągnął głębokość 104 metrów, pokonał pod wodą cztery i pół kilometra.
Całe przedsięwzięcie związane z próbą bicia rekordu świata wymagało bardzo dużo pracy, jaką musiał wykonać nurek podczas przygotowywania się do tak wielkiego wyczynu, zarówno od strony organizacyjnej jak i samego przygotowania fizycznego. Próba pobicia rekordu wymagała wysokich umiejętności i niosła ze sobą ryzyko dla życia i zdrowia.
Nikt nie „przenurkował” tego akwenu tak jak on na 60 metrach głębokości, nie mówiąc o tym, że przepłynął jezioro po najgłębszym miejscu na głębokości 104 metrów.
Po kilku przystankach, wymianach butli i ponad 8 godzinach spędzonych w jeziorze i kilkugodzinnej dekompresji, czyli wyrównywaniu ciśnienia, które panuje w ciele nurka z tym, które jest na powierzchni jeziora próba pobicia rekordu świata w „przenurkowaniu” jeziora Hańcza udała się i przebiegła bez komplikacji.
zdjęcia onet.pl
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu nizanskie.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz