25-latek zaatakował i pobił 56-latka, który w nocy, nie chciał go wpuścić do swojego domu. Mężczyzna tłumaczył swoje postępowanie wypitym wcześniej alkoholem. Nie uchroni go to jednak przed odpowiedzialnością za swoje zachowanie. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec kwietnia, o 1 w nocy, niżańscy policjanci zostali skierowani do jednego z domów znajdujących się na terenie naszego powiatu, gdzie miało dojść do pobicia mężczyzny.
Na miejscu zdarzenia, policjanci zastali rannego 56-latka, który oświadczył, że został pobity przez byłego znajomego córki. Powodem jego agresji miało być to, że gospodarz nie pozwolił mu wejść do swojego domu, w którym przebywała jego młoda kobieta, która nie chciała się z nim spotkać. W pewnym momencie, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, zaatakował właściciela posesji. Uderzył go drewnianą pałką w głowę, po czym wybiegł z podwórka. W wyniku doznanych obrażeń, 56-latek trafił do szpitala.
Już następnego dnia, niżańscy kryminalni zatrzymali napastnika. Podczas składania wyjaśnień, 25-latek, tłumaczył swoje zachowanie tym, że był nietrzeźwy. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Eryk06:38, 23.05.2024
1 0
Ale kara do 5lat z niebezpiecznym przedmiotem napad czyjejś posesji i napad bez podstawny hehe takie prawo nasz minister uchwalił czy wina prokuratury i policji o co w tym Nisku chodzi dziadek elektronarzędzia za 1,5 tys ukradł i też mu tyle grozi a tu takie coś mógł nawet zabić bo palą i napad w domu czyimś dlaczego młodociani bandyci są tu w Nisku specjalnie traktowani... Nawet jak dopuszczają się kradzieży to ich nie karają bo znajomości mamusiow tatusiow 06:38, 23.05.2024