Wczoraj, tuż przed godziną 17:00, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli odebrał zgłoszenie o kradzieży samochodu spod jednej z placówek handlowych na terenie miasta. Zaniepokojona kobieta informowała, że jej pojazd zniknął z parkingu, co natychmiast uruchomiło standardowe procedury.
Na miejsce szybko skierowano policyjne patrole, które rozpoczęły czynności służbowe. Jak się jednak szybko okazało, auto nie zostało skradzione, a jedynie… zaparkowane w innym miejscu niż wskazywała zgłaszająca.
Mieszkanka powiatu niżańskiego, najwyraźniej zapominając, gdzie zostawiła swój pojazd, zaangażowała służby w niepotrzebną interwencję. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za bezpodstawne wezwanie policji została ukarana mandatem karnym w wysokości 100 złotych.
Policjanci przypominają, że numery alarmowe należy wykorzystywać tylko w sytuacjach realnego zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. Każda nieuzasadniona interwencja to niepotrzebne obciążenie służb i może wpływać na czas reakcji w przypadku rzeczywistych zdarzeń wymagających pilnej pomocy.