„Gdy Boże Narodzenie się zbliżało, niebo i piekło zawrzało. I dwie narady się odbyły – anielska i diabelska – w jednej chwili” – takimi słowami rozpoczęto sztukę „Jeden zero dla nieba”.
Dwa obozy walczą o ważne informacje i o ...kołyskę. Piekło stara się wykraść posłanie dla narodzonego Jezusa. Niebo - chce przygotować świat na nadejście dobrej nowiny. Na szczęście wynik tej rozgrywki - to JEDEN ZERO DLA NIEBA. Tak też zostały zatytułowane tegoroczne jasełka przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół pod kierunkiem pań: Edyty Małek-Karaś, Sylwii Matyki oraz Barbary Cynk.
Uczniowie klasy pierwszej Technikum Handlowego, Technikum Logistycznego, Technikum Pojazdów Samochodowych oraz klasy trzeciej Technikum Handlowego i Technikum Pojazdów Samochodowych stali po stronie dobra i zła.
W centrum scenicznych wydarzeń znaleźli się Lucyfer poszukujący sposobu, jak ściągnąć ludzi na złą drogę i zgasić nadzieję na przyjście Pana oraz Archanioł ,który z kolei chciał rozpalić w ludziach miłość i obudzić wiarę. Zarówno jeden, jak i drugi mieli obok siebie pomysłowych pomocników. Aniołki usilnie próbowały zaradzić smutkom Archanioła. Mimo usilnych starań Diabłów ,które sprytnie próbowały ukraść kołyskę Dzieciątka, niebo wygrało z zakusami piekła.
Ciekawy scenariusz, pokazywał i podkreślał, że wokół nas cały czas toczy się walka między dobrem i złem, i że trzeba wiele się natrudzić, aby dobro ostatecznie zwyciężyło. Profesjonalna gra młodych aktorów, dobrze dobrana muzyka , że każdy oglądał inscenizację z zapartym tchem i na zakończenie nie szczędził występującym w pełni zasłużonych braw.
Po przedstawieniu w miłej odświętnej atmosferze odbyło się spotkanie przy Wigilijnym stole z opłatkiem, życzeniami i śpiewem kolęd.Wydarzenie to na pewno na długo zapadnie w pamięci.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu nizanskie.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz