28 punktów karnych trafiło na konto 23-letniego kierowcy opla. Mężczyzna w miejscu kolizji drogowej, gdzie policjanci kierowali ruchem, próbował wyprzedzić ciąg pojazdów. Wkrótce za wykroczenia odpowie przed sądem.

W czwartek około godz. 6.30 na moście w Zarzeczu doszło do kolizji dwóch pojazdów. Kierowca skody, jadący od strony Rzeszowa, nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z renaultem. Uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń. Byli trzeźwi. Przez dwie godziny ruch w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo, policjanci kierowali ruchem.

Funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierującego oplem. Mężczyzna podczas przepuszczania pojazdów jednym pasem, rozpoczął manewr wyprzedzania kilkunastu aut. Policjant zatrzymał kierowcę, któy podczas kontroli tłumaczył, że spieszy się do pracy. Początkowo nie chciał okazać dokumentów i próbował odjechać z miejsca kontroli.

23-letni kierowca będzie odpowiadać przed sądem za złamanie przepisów drogowych m. in. za przekraczanie linii podwójnej ciągłej i wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym.