Pijana mieszkanka Wólki Tanewskiej spowodowała wypadek. Kobieta kierując renault uderzyła w drzewo. W zdarzeniu ucierpiały jadące z nią dzieci. 16-latka i jej 9-letni brat zostali przewiezieni do szpitala.
W niedzielę po godz. 15, policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym w Wólce Tanewskiej. Z informacji wynikało, że kierująca renault laguną uderzyła w drzewo. Kobieta jechała z dwójką dzieci. Z przodu na miejscu pasażera jechała 16-letnia córka kierującej, z tyłu 9-letni syn. Kobieta straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które zabrało uczestników wypadku do szpitala.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 54-letniej kierującej. Kobieta była pijana. Miała ponad promil alkoholu w organizmie. W trakcie weryfikacji jej danych w systemie okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
4 3
Jeśli jedziesz po pijaku wiadomo głupota i nieodpowiedzialność, ale jeśli jedzie się ze swoim dzieckiem to jest sku...stwo szm...ty nie matki. Sam lubie przycisnac, ale z dzieckiem max. przekrocze prędkość 10 czasem20km/h, a ponie alkocholu niema mowy.
0 2
Jesteś jebni*ty na ryj leszczu