Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 43 latka z Niska, którego ciało wiszące na drzewie znaleziono dziś rano w lesie na Podwolinie. Był to leśniczy Nadleśnictwa Rudnik.
Dziś, około godziny 9 rano, na leśnym terenie Leśnictwa Borowina na Podwolinie dwie osoby znalazły wiszącego na drzewie mężczyznę. Podjęli natychmiastową reanimację oraz wezwali służby ratunkowe. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Jak na razie policja nie zdradza żadnych szczegółów dotyczących zdarzenia. Informację, że był to 43-letni pracownik Nadleśnictwa potwierdza jego przełożony, nadleśniczy Ireneusz Hołodniak.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną targnięcia się na własne życie, mamy nadzieję, że wyjaśni to policyjne śledztwo.
Mężczyzna osierocił dwoje dzieci i żonę.
0
0
0
0
0
0
Stefan16:29, 30.03.2017
Odpowiedz prosta zlapaly go karniaki jak drzewo wywozili i mial isc do zwolnienia.
Iwona16:42, 30.03.2017
Jeśli nie znasz człowieka i gówno wiesz to się nie wypowiadaj! Taki jesteś cwany? Idź i powiedz to jego rodzinie! Żałosny jesteś! To byl miły, dobry i uczciwy człowiek... Powtórzę się raz jeszcze jeśli nie znasz szczegółów i tego człowieka to się nie wypowiadaj i nie osadzaj innych... [*]
anonim01:11, 31.03.2017
Zawsze szkoda jeśli ktoś mający szczesliwą rodzine odbiera sobie życie. Dlaczego nie porozmawiał z kims, czasem wystarczy impuls wywołany kłótnią...Ale policja powinna to dokładnie zbadać aby nie było wątpliwości że to było samobójstwo bo zawód leśniczego jest podwyższonego ryzyka. Często chodzi sam po lesie i spotyka różnych ludzi.
Saper16:55, 02.04.2017
Osobiście znałem tego Człowieka i to straszne co się stało "świeć panie nad jego duszą" ale chwila mam pytanie do osoby poprzedzającej mnie w komentarzach. co sprawia że ten zawód jest zawodem podwyższonego ryzyka
Iwona12:01, 11.04.2017
Chyba chodziło o to, że mogło być to upozorowane morderstwo, ale nie... Niestety było to samobójstwo, trudne sytuację w nadleśnictwie, zjeb4ny nadleśniczy i już psychika może łatwo wysiąść... Niestety takie jest życie jak jeden czlowiek niszczy drugiego to psychicznie można już mieć dość... Nie wszyscy umieją radzić sobie z problemami.
gościara22:03, 14.06.2017
Szkoda mi jego żony i dzieci :(
8 2
masz racje , to byl naprawde porzadny facet z mojego osiedla, szkoda ze cos Go do tego pchnelo, kondolencje dla rodziny