Dwa zarzuty zniszczenia mienia usłyszał mieszkaniec Niska. Pijany mężczyzna krzesłem rozbił monitory automatów do gier. Został zatrzymany przez policjantów kilkanaście minut po zdarzeniu.

W ubiegłym miesiącu 38-latek przyszedł do jednego z barów w Nisku. Cały wieczór pił alkohol. Przed zamknięciem lokalu wewnątrz była tylko barmanka, w pewnym momencie mężczyzna wpadł w szał. Sięgnął po drewniane krzesło i zaczął tłuc monitory w automatach do gier. Uszkodził dwa górne monitory i jeden dolny. Barmanka przestraszyła się jego zachowania, wyszła na zewnątrz i powiadomiła policję.

Po kilku minutach przyjechał patrol, jednak sprawca zdążył wyjść z baru. Kobieta wskazała kierunek jego ucieczki. Policjanci zatrzymali go na ul. Chopina. Mężczyzna był kompletnie pijany. Miał problemy z utrzymaniem równowagi i mową.

Straty w uszkodzonych automatach zostały wycenione na kwotę ponad 4 tys. złotych. W trakcie przesłuchania 38-latek nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego uszkodził automaty. Mężczyzna usłyszał zarzuty i dobrowolnie poddał się karze.