Pandemia Covid-19 mocno odbiła się na rynku kredytów hipotecznych. Banki z większą nieufnością spoglądają na potencjalnych klientów, stawiając im większe wymagania niż wcześniej. Jakich zmian można spodziewać się w 2021 roku?
W 2021 roku minimalna wysokość wkładu własnego przy kredycie hipotecznym dalej będzie wynosić 20 procent. Nie oznacza to jednak, że banki z automatu będą odrzucać wnioski osób, które mają najwyżej 10 procent wkładu. Według ekspertów wiele banków może chętnie udzielać takim osobom finansowania. Duży wpływ na to mają również rosnące ceny nieruchomości.
Warto jednak pamiętać, że przy 20 proc. wkładzie własnym, kredyt będzie znacznie tańszy. Banki, które oferują finansowanie przy niższym wkładzie, wymagają dodatkowego zabezpieczenia, którym najczęściej jest ubezpieczenie niskiego wkładu. Należy jednak mieć świadomość, że z takiej możliwości skorzystają jedynie dobrzy klienci, czyli tacy, których przychody pochodzą z pewnego źródła.
Narodowy Bank Polski chcąc zniwelować negatywne skutki lockdownu, aż trzykrotnie obniżał stopy procentowe w 2020 roku. Obniżka stóp ma ogromne przełożenie na koszt kredytu - wpływa pozytywnie na stawkę WIBOR, która razem z marżą kredytu określa wysokość miesięcznej raty - przekonują specjaliści z firmy Expander.
Nie oznacza to jednak, że kredyty będą rekordowo tanie. Banki od kilku miesięcy podnoszą swoje prowizje oraz wartość marży, by zmniejszyć straty związane z niskimi stopami procentowymi. Sytuacja ta powinna utrzymać się w najbliższych miesiącach. Kredyty nie będą więc tańsze, ale nie będą również drożeć.
To, co najmocniej wpłynie na kredytobiorców w najbliższych dwunastu miesiącach to Rekomendacja S. Wprowadzony przez Komisję Nadzoru Finansowego dokument zawiera zbiór dobrych praktyk, których należy się trzymać podczas udzielania kredytów hipotecznych. Jednym z najważniejszych postanowień jest obowiązek wprowadzenie do oferty banków kredytów hipotecznych ze stałą stopą procentową. Banki mają na to czas do czerwca 2021 roku.
Jak przekonują przedstawiciele KNF, rekomendacja S ma sprawić, że zakup nieruchomości stanie się mniej ryzykowną transakcją. Stałe oprocentowanie ma być bezpieczniejsze dla klientów niż obecnie stosowane zmienne oprocentowanie. Ostateczną decyzję o wyborze sposobu oprocentowania kredytu hipotecznego ma podjąć sam klient - decydując się na stałe oprocentowanie ma pewność, że wartość jego raty nie wzrośnie.
Sytuacja pandemiczna powinna sprzyjać osobom, które planują skorzystanie z kredytu hipotecznego. Niski poziom stóp procentowych sprawia, że nie powinny być one droższe niż w roku ubiegłym. Warto jednak wiedzieć, że o samo otrzymanie kredytu może być znacznie trudniej, ponieważ banki wnikliwiej analizują sytuację przyszłych klientów. W najlepszym położeniu znajdują się więc Ci, którzy posiadają stabilne i wysokie dochody pochodzące z pewnego źródła. Te osoby skorzystają w 2021 roku.