W trakcie swojej pracy policjanci słyszą wiele najróżniejszych tłumaczeń od nietrzeźwych kierowców. Z wymówką jaką usłyszeli w piątek, podczas interwencji związanej z kolizją drogową, spotkali się po raz pierwszy. Nietrzeźwy kierowca, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a swój stan tłumaczył przyjętą wcześniej, w szpitalu kroplówką ze sterydami.
Do tego zdarzenia doszło w piątek, przed godz. 13, w Zdziarach. Kierowca subaru wjechał do rowu. Na miejscu policjanci zastali 38-latka spod Torunia. Mężczyzna tłumaczył, że chcąc uniknąć zderzenia z pojazdem jadącym przeciwległym pasem, zjechał na pobocze i wjechał do rowu.
Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, jednak zaprzeczył, że spożywał jakikolwiek alkohol. Twierdził, że miał niedawno podaną w szpitalu kroplówkę ze sterydami.
38-latek został przewieziony do szpitala na pobranie krwi. Tam z kolei zmienił wersję, przyznał się policjantom, że spożywał alkohol, po wjechaniu do rowu.
Policjanci z niżańskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy i odholowali jego pojazd na parking policyjny.
Kierowca Krystian21:25, 12.11.2019
Czy ja mam takie odczucie czy policji na drodze jest coraz mniej, bo wydaje mi się jakby było mniej niż np. 10-20lat temu bo całą Polskę da się przejechać bez żadnego patrolu 21:25, 12.11.2019
Wiechu22:30, 12.11.2019
Głębsze rowy wykopcie bo jeszcze za mało skasowało się auto pozdrawiam. 22:30, 12.11.2019
kierowca rni09:32, 18.11.2019
Wystarczyłoby aby powiedział że zrobił flaszkę po zdarzeniu z nerwów i by się wyłgał. 09:32, 18.11.2019
Adam22:52, 12.11.2019
1 0
Lepiej ze do rowu wpadl niz jakby mial w drzewa wleciec 22:52, 12.11.2019