Do zdarzenia doszło wczoraj na zalewie Podwolina w Nisku. Świadkowie zauważyli, że przebywający z nimi mężczyzna wszedł do wody i nagle stracił przytomność. Na miejsce została wezwana straż pożarna, pogotowie oraz policja. Świadkowie zdarzenia, jako pierwsi przystąpili do reanimacji, którą po chwili przejęli strażacy. Mężczyzna nie oddychał i nie miał wyczuwalnego pulsu. Użycie defibrylatora AED pozwoliło przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, który został przekazany pod opiekę ratownikom medycznym. Poszkodowany po przewiezieniu do szpitala odzyskał przytomność oraz pełną świadomość.
Strażacy przestrzegają przed korzystaniem z niestrzeżonych kąpielisk wodnych. Tylko w minionym miesiącu w całym kraju odnotowano ponad sto utonięć.
0
0
0
0
0
0
ES13:50, 02.07.2019
Jak dobrze widzialem mezczyznie przywrocono oddech dopiero po przyjezdzie pogotowia, po podaniu lekow i zalozeniu rurki do tchawicy. 13:50, 02.07.2019
Iza07:38, 23.07.2019
Następny filozof 07:38, 23.07.2019
2 0
Gdyby nie reakcja osób postronnych które zaczęły RKO to by nie miał szans do tego straż użyła AED co bardzo pomogło w akcji reanimacyjnej. 22:43, 02.07.2019
2 0
Najpierw zwykli ludzie go wyciągneli i zaczeli RKO , chwile po tym przyjechała straż , rozpoczeli reanimacje i ten pan odzyskał oddech chwile po przyjeździe karetki , szacunek dla wszystkich którzy pomogli ! 01:41, 03.07.2019
0 0
co to za znowu jakis napalony ratownik ktoremu odebrano cześć i chwałę? 10:50, 04.07.2019