Czy druk ulotek ma jeszcze sens? Przy mądrym kolportażu jak najbardziej!

Walka o klienta wymaga nierzadko sięgania po wszelkie środki niezależnie od branży. Różnego typu druki reklamowe od wielu lat należały do najczęściej wykorzystywanych, znajdujemy je wszędzie – w skrzynkach na listy, w drzwiach, na parapetach, za wycieraczkami samochodów. Ich ilość może niekiedy irytować, bywa, że lądują w koszu zanim poświęcimy choćby chwilę na lekturę ich treści. Można się więc zastanawiać czy stosowanie takich metod może jeszcze przynosić jakiś skutek.

Szkoda lasu! Drukuj to, co nie trafi do śmieci

Formy, jakie mogą mieć druki promocyjne, bywają bardzo różne. Od najprostszych, jednokolorowych, wytwarzanych za grosze w wielkich ilościach, poprzez atrakcyjne wizualnie foldery na dobrym i laminowanym papierze, po efektowne, mniej lub bardziej obszerne katalogi i przewodniki. Skuteczność oddziaływania przy pomocy takich środków nie zależy jednak wyłącznie od tego, jaką mają one postać. Nawet najbardziej interesujący i przygotowany dużym nakładem pracy i środków materiał może się okazać bezużytecznym, jeśli nie trafi tam gdzie trzeba. I oto doszliśmy do sedna problemu. Umiejętny kolportaż to najważniejsza rzecz, jakiej wymaga stosowanie druków. Te rozprowadzane do losowych osób, z czym można się jeszcze niekiedy spotkać, muszą powstać w ogromnym nakładzie (co odbija się na jakości i wizerunku), by nikły procent przypadkowych potencjalnie zainteresowanych odbiorców pozwalał osiągnąć oczekiwany rezultat. Jedyny sposób, w jaki możemy zwiększyć ich skuteczność, to rozdawać je w większej odległości od koszy na śmieci, aby droga do nich dawała szansę na chwilę lektury. Ograniczając krąg osób, do których kierowane będą ulotki, możemy sobie jednak pozwolić na dużo bardziej wyrafinowaną formę. Niekoniecznie musi to oznaczać, że powinny być one okazałe. Możliwość łatwego zachowania takiego druku w kieszeni, to istotna zaleta, pozwalająca na zachowanie danej oferty w pamięci i powrót do jej analizowania przy okazji.

Jak dotrzeć do właściwych osób?

Jeśli nasze druki są roznoszone, zawsze warto przeanalizować okolice, w których działania te będą realizowane. Czy to pod względem możliwości zaistnienia w niej potrzeb, którym wychodzi naprzeciw promowana oferta, czy też np. odległości do punktu usługowego. Najbardziej efektywnym rozwiązaniem, jest jednak pojawienie się tam, gdzie potencjalni klienci mogą przychodzić sami, a więc na wszelkiego rodzaju branżowych targach, w miejscach, gdzie realizowana są zbliżone ale inne (niekonkurencyjne) usługi, czy we własnej siedzibie – możliwości jest dużo. Jeśli tego typu wstępna selekcja dokonywać się będzie w ten sposób samoczynnie, jedynym, czego wówczas potrzebujemy, jest odpowiednio efektowny i dostosowany do postaci rozprowadzanych druków stojak na ulotki, w jaki możemy wyposażyć się np. dzięki ofercie firmy Exact – ich wybór jest obecnie nader szeroki. Nie zawsze obsługa stoiska jest w stanie porozmawiać z każdym gościem czy przechodniem, on sam zresztą nie musi mieć na to ochoty, jeśli jeszcze nie jest przekonany do danych propozycji. Łatwa do pobrania atrakcyjna ulotka jest wówczas rozwiązaniem znakomitym, a fakt jej posiadania daje większą szansę powrotu i ponownego zainteresowania ofertą, niż np. sama ekspozycja adresu internetowego, który ulecieć z pamięci może w kilka chwil.