Dziś w południe 39-latek z okolic Krzeszowa miał wyjechać z Niska autokarem do pracy we Francji. Do podróży podszedł ze zbyt wielkim entuzjazmem i na uczczenie faktu wyjazdu postanowił wypić sobie kilka piwek. Gdy złocisty trunek się już skończył, a autokaru jeszcze nie było, mężczyzna postanowił odpocząć na swoim bagażu. Odpoczywanie po alkoholu w zimie prawie zawsze kończy się tak samo. Na szczęście z pomocą przyszli świadkowie, który pomogli podróżnikowi się pozbierać, aby ten mógł wybrać się w podróż życia.
Mężczyzna nie był w stanie wytłumaczyć, dlaczego na autokar, odjeżdżający z Placu Wolności, czekał przy dworcu PKP w Nisku. Kiedy po kilku sugestiach mężczyzna udał się na prawidłowe miejsce odjazdu, nie został zabrany przez kierowcę autokaru, bowiem pasażerowie pod wpływem alkoholu nie są obsługiwani przez przewoźnika.
Następny autobus do Francji odjeżdża jutro. Może tym razem się uda wybrać w upragnioną podróż.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz