Do zdarzenia doszło dziś o godz. 6:45 na przejściu na pieszych przy jednostce wojskowej w Nisku. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 63-letnia kobieta „wtargnęła na przejście dla pieszych” tuż pod nadjeżdżającego forda, którego kierowca nie zdążył zahamować.
Czy można wtargnąć na przejście dla pieszych?
Okazuje się, że można i obciążyć tym pieszego, pomimo iż kierowca zbliżając się do przejścia dla pieszych powinien zachować szczególną ostrożność zwłaszcza w przypadku, jeśli widzi pieszego, który może „wtargnąć” na pasy, za co grozi mandat 50zł.
Art. 14 Prawa o ruchu drogowym zawiera całą listę zakazów dla pieszych, w którym m.in. zabrania się pieszym:
- wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.
- Prawidłowe korzystanie z przejścia dla pieszych wiąże się z obowiązkiem zachowania szczególnej ostrożności również przez pieszego. Pomimo tego, że dysponuje on pierwszeństwem na przejściu, powinien on swoje zachowanie dostosować do sytuacji. Przede wszystkim gwałtowne wejście na przejście pod nadjeżdżający samochód może być potraktowane jako wtargnięcie na jezdnię – wyjaśniają eksperci z portalu infor.pl
Policja nie dysponuje jeszcze informacjami o stanie zdrowia potrąconej kobiety. Kierowca był trzeźwy.
0
0
0
0
0
0
janusz10:49, 14.12.2018
no wzięła i wtargneła bezczelnie. Rano może i ciemno ale widać ze ktos ma zamiar wejsc. Dlatego lepiej się zatrzymać niech sobie przejdzie zwłaszcza ze zimno i kobieta marznie. Nawet jeśli ona mu nagle wyszła to kierowca powinien być na równi winien 10:49, 14.12.2018
Mieciu11:11, 14.12.2018
Bo to jeden raz w nisku czy w stalowej zdarzyło mi się że taka starsza osobna i nie tylko nawet się nie rozglądanie czy coś może jedzie tylko od razu wchodzi na przejście... 11:11, 14.12.2018
Typowy Janusz11:15, 14.12.2018
Po uszkodzeniach pojazdu których nie zamieszczono widać ze kobieta zetknęła się z pojazdem na wysokości lewej strony, czyli musiała pokonać 1/3 przejścia. Czy 63 latka wbiegła na to przejście? Wtargnięcie - jakie wtargnięcie!!!! 11:15, 14.12.2018
janusz11:35, 14.12.2018
to podeślij do portalu fotki jesli masz 11:35, 14.12.2018
Na logikę!13:23, 14.12.2018
Przejście dla pieszych jak sama nazwa mówi jest to przejście, a droga jak nazwa mówi jest to "szlak główny dla pojazdów"!
Czy przejście można zostawiać? Nie!
Czy wejście gwałtowne na drogę nie jest zastawianiem drogi? Raczej tak! 13:23, 14.12.2018
Monika13:58, 14.12.2018
Dokładnie, mądre spostrzeżenie!
A co do pieszych to może policja też by się zajęła, bo to co widać głównie pod elektrykiem czy Sandomierskiej to mamy na tych przejściach do czynienia nie z pasami tylko wręcz deptakiem dla pieszych! 13:58, 14.12.2018
12318:20, 14.12.2018
W tym miescu był już wypadek śmiertelny. Dodatkowo pod znakiem jest tzw. Agatka czyli na przejście dodatkowo należy uważać bo korzysta z niego dużo dzieci. Kierowcy noga z gazu i zasada ograniczonego zaufania a nie na ślepo przed siebie bo do pracy sie spieszy 18:20, 14.12.2018
To są dzieci w elekt07:51, 15.12.2018
A dzieci-średnia szkoła to na cygara do parku i szybko bo się nie napalą wystarczająco dobrze! 07:51, 15.12.2018
Gdyby 18:26, 14.12.2018
Zróbcie w końcu obwodnice w Nisku. 18:26, 14.12.2018
apsik14:51, 15.12.2018
Tak niektórzy piesi wchodzą na przejście nawet się nie rozglądają bo mają pierwszeństwo , ale samochód nieraz nie zatrzyma się na już . 14:51, 15.12.2018
nisko08:33, 17.12.2018
Po pierwsze na tym przejściu Nie ma oświetlenia , a rano jest ciemno i nie widać czy to jest starsza czy młoda osoba , w ogóle nie widać nikogo jeżeli ma kaptur czy czapkę po drugie każdy z przechodniów powinien uważać jak wchodzi na jezdnię z tego względu że to jest droga , którą poruszają się pojazdy , pojazd w zimie nie jest w stanie wyhamować na raz, droga hamowania każdego pojazdu to minimum 100 m . Nawet gdyby jechał 20 na godzinę, a dodając co do wypadku to policja wtedy tak kierowała marnie podkreślam marnie ruchem że pojazdy jeździły alejkami przyblokowymi , później został odblokowany ruch na ulicy Sandomierskiej i niestety została zablokowana, ul Tysiąclecia . Wyjeżdżając z Tysiąclecia nikt nie kierował ruchem. Tak Policja potrafi kierować ruchem bez mózgu. 08:33, 17.12.2018
7 2
Typowy Janusz...
Spójrzmy na to z perspektywy kierowcy: jest ciemno, jedzie w rządku samochodów - jeden za drugim i nagle ktoś wchodzi Ci na pasy. Lepiej widać, że jedzie auto niż, że ktoś ma zamiar wejść na jezdnie... NIE ZAWSZE KIEROWCA JEST WINNY 10:56, 14.12.2018
2 3
byłeś widziałes? nie wiesz czy jechało auto za autem czy bylo 100m odstępu 11:09, 14.12.2018