w nisku nie ma gdzie zjesc bo w nisku nikt nie chce robic biznesu. Był bar mleczny na 1000leciu ale zamkniety bo dawali w plastikach a jedzenie takie sobie. W staowej wszytskie Kaprysy działają bo jedzenie jest robione przez teściowe nie czeka sie długo i można dostać talerz a nie tacke :) w Nisku o tym sie nie myśli bo wazniejsze jest dobro swoje niż klienta. 11:50, 26.08.2018
jonasz11:50, 26.08.2018
0 0
w nisku nie ma gdzie zjesc bo w nisku nikt nie chce robic biznesu. Był bar mleczny na 1000leciu ale zamkniety bo dawali w plastikach a jedzenie takie sobie. W staowej wszytskie Kaprysy działają bo jedzenie jest robione przez teściowe nie czeka sie długo i można dostać talerz a nie tacke :) w Nisku o tym sie nie myśli bo wazniejsze jest dobro swoje niż klienta. 11:50, 26.08.2018