?Powidlaki? to cykliczna impreza, która w tym roku odbyła się po raz 20. W trakcie dwudniowych obchodów, goście mogli zapoznać się z tradycjami wyrobu powideł, oraz uczestniczyć w kiermaszach sztuki ludowej. Niedzielną gwiazdą wieczoru był zespół PIERSI

Pomysł organizacji Powidlaków zrodził się dwadziesia lat temu, zainspirowany odwieczną krzeszowską tradycją smażenia powideł. Z biegiem lat Powidlaki organizowane najpierw w prywatnej zagrodzie powidlarskiej mieszkańca Krzeszowa Stanisława Kutmana rozrosły się do rangi jednego z najważniejszych wydarzeń kulturalnych Podkarpacia.

Na okolicznych wzgórzach Krzeszowa rośnie tysiące drzew owocowych w wielu, częściowo zdziczałych sadach. Każdej wiosny wzgórza krzeszowskie pokrywają się kwiatami, a jesienią krzeszowianom towarzyszy zapach smażonych śliwek. Smaży się je w wielkich miedzianych kotłach, przez wiele godzin. Śliwki z Krzeszowa rosnące na nasłonecznionych stokach okolicznych wzgórz nie potrzebują dodatkowego cukru, są jedynym składnikiem wytwarzanych tu powideł.

Smak krzeszowskich powideł to wielki atut Gminy Krzeszów. Prezentowane były na targach poznańskich, na obchodach Dnia Ziemi w Warszawie oraz w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo. Krzeszowskie powidła oraz doskonałe krzeszowskie krupiaki tak spodobały się w Polsce, że w 2005 roku niewielkiej gminie Krzeszów przypadł w udziale zaszczyt bycia gospodarzem wojewódzkiej edycji konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo”.

Tegoroczne POWIDLAKI 2016, niezmiennie od dwudziestu lat również cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem okolicznych mieszkańców.

Zapraszamy do poniższej galerii oraz video.

[WIDEO]44[/WIDEO]