Zamknij

Mogła to być "Aleja Niepodległości",a jest lipa?

09:23, 10.01.2019 Jacek Wasil Aktualizacja: 09:46, 10.01.2019
Skomentuj

Starostwo powiatowe w Nisku pochwaliło się, że na setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, zasadziło przy drodze powiatowej między Krzeszowem, a Harasiukami 100 drzewek „miododajnych”, które otrzymali z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego. W informacji nie ma podanego gatunku tych drzew, ale „miododajne” to np. jabłoń, grusza, czereśnia, klon lub lipa. Starostwo potwierdziło, że to właśnie klon i lipa (z przewagą lipy) zostały zasadzone. Inicjatywa jak najbardziej, piękna… BRAWO! To nic, że jak zwykle (podobnie w przypadku ławek niepodległości) trochę przepłacono, bo koszt 10 000 drzewek dla całego Podkarpacia to zaledwie 110 000zł. Zdrowe powietrze jest bezcenne.
Lokalizacja
Drzewko „miododajne” np. lipa  jest nieodpowiednie do sadzenia przy ulicach i na terenach o wysokim poziomie zanieczyszczeń splinami oraz zasoleniu gleby, a takie warunki przy ruchliwej drodze z pewnością występują. Można pomyśleć, że soli w glebie na poboczu drogi nie ma, bo skoro drogi są białe, to nikt tam niczym nie posypuje jezdni. Może i tak, ale kilka lat temu drogowcy używali soli i za kilka lat również będą jej używać. A miodek z drzewa z rosnącego w takich warunkach będzie słodki, słony, czy coś pomiędzy…?
W punkcie 4 zgłoszenia o przyznanie drzewek wnioskodawca musiał określić „Rodzaj drzew miododajnych tworzących zwarty kompleks (np. alei, skwerów, parków itp)”. Czyli już na etapie samego zgłoszenia sugerowano, że ma to być zwarty kompleks z dala od zanieczyszczeń tworzący aleję lub park. Czyż nie pięknie wyglądałaby lipowa „Aleja Niepodległości” utworzona w porozumieniu z jedną z gmin powiatu niżańskiego?

Wiele do życzenia pozostaje też okres zasadzenia drzew. Na zdjęciach zamieszczonych przez starostwo widzimy, zalegający śnieg, co sugeruje, że nie zasadzono ich jesienią, bo po co się chwalić w nowym roku akcją sprzed kilku miesięcy.
Wystarczyło trochę poczytać lub zapytać w szkółce leśnej, aby dowiedzieć się, że lipy nie sadzi się w zimie, bo sadzonki są BARDZO wrażliwe na ujemne temperatury.
Teraz skoro „mleko się wylało” i śnieg przysypał tak rozmyślnie „postawiony” pomnik przyrody, to o ile drzewka się przyjmą i dorosną, to pozostaje życzyć kierowcom wiele szczęścia, którzy za kilka dekad będą rozbijać na nich swoje samochody. Wówczas ktoś wspomni, czyj był ten wspaniały pomysł zasadzenia drzew przy drodze.
Okazuje się bowiem, że - taką lokalizację wskazał Zarząd Dróg Powiatowych w Nisku, a pan Starosta ją zaakceptował. Jest to droga, przy której zostały wycięte stare drzewa, a nowe mają chronić w przyszłości przed wiatrem i śniegiem. Wzdłuż tej drogi przebiegać będzie również ścieżka rowerowa - wyjaśnia starostwo.

W dawnych czasach drzewa były sadzone wzdłuż dróg przede wszystkim po to, aby chronić uczestników ruchu (furmanek) przed warunkami atmosferycznymi, np. słońcem. Dawno temu, gdy samochodów w ogóle na drogach nie było lub gdy natężenie ruchu i prędkości przez nie rozwijane nie były zbyt imponujące, drzewa właściwie nikomu nie przeszkadzały.
Jednak w ostatnich dekadach nastąpił znaczny wzrost liczby samochodów. Auta jeżdżą jeden za drugim, a poza terenem zabudowanym głównie z prędkościami około 100 km/h – w takich warunkach zdecydowanie łatwiej jest o wypadek, stąd w ostatnich latach podejmuje się decyzje o wycince drzew, a nie ich sadzeniu tuż przy drodze.
Według danych policji 13,3 proc. ofiar śmiertelnych na polskich drogach ginie w wyniku najechania na drzewo. Najczęściej bezpieczeństwo poprawia się przez wycinkę drzew. Ponadto unikamy problemu powalonych konarów na drodze.

Dlatego wiele samorządów co raz częściej decyduje się wycinkę drzew z pasa drogowego na rzecz akcji sadzenia nowych w innym miejscu, aby tym samym nie ograniczać terenów zielonych.
Tym bardziej trudno jest zrozumieć decyzję o zasadzeniu drzew przy samej drodze.

(Jacek Wasil)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

witowito

12 1

Radosna twórczość.....Tylu urzędników opiniowało i akceptowało projekt i nikt nie wykazał się przytomnością umysłu....Mam nadzieję,że poznamy argumenty którymi kierowali się włodarze miasta realizują tą miododajną inwestycję..... 10:06, 10.01.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

podkarpatczykpodkarpatczyk

0 0

Aby wykazać się przytomnością umysłu trzeba go mieć. 18:06, 10.01.2019


TrzeźwyTrzeźwy

0 0

Włodarze którego miasta ? Jeżowego, Niska, Krzeszowa czy Harasiuki ? Polecam jeszcze raz przeczytać i poddać się operacji ponownego połączenia synaps pomiędzy mózgiem a palcami ???? Dla rozwiania wątpliwości Starosta "rządzi" powiatem nie miastem ???? 23:27, 10.01.2019


reo

matkamatka

11 0

Dobrze zrobiono. Drzewa powinno się sadzić jesienią, ponieważ lepiej się przyjmują ze względu na większą wilgotność gleby. Lecz najlepiej sadzić krzewy, by zatrzymywały śnieg i... pędzące auta nie robiąc ludziom większej krzywdy. Tak jest w wielu krajach. 16:07, 10.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ĄaaaaĄaaaa

14 7

Co 3 artykuł jest o zarządzie dróg powiatowych w Nisku...ktoś tu ma obsesję... 16:33, 10.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Lubię to!Lubię to!

10 3

To już chyba choroba!!! 19:23, 17.01.2019


RNI driverRNI driver

7 10

ktoś chyba zapomniał że w tamtym roku jak syn jednego z panów miał wypadek a gdyby tam gdzie poleciało auto stało drzewo? 17:51, 10.01.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KierowcaKierowca

4 0

A kogo obchodzi bezpieczeństwo na drogach? Wystarczy zobaczyć co się teraz dzieje na bocznych uliczkach-sam lód i codziennie wypadki, nawet nizanskie.info udaje, że problemu nie ma! Bo nie porusza tego tematu.
Policja ma to gdzieś mimo zgłoszeń ludzi, tak samo gmina też ma zgłoszenia i zero reakcji!
Mają nas gdzieś ci co biorą kasę za nic nie robienie!!! 18:12, 10.01.2019


Kierowca 2Kierowca 2

1 5

Kierowca dostosowuje prędkość i swoje umiejętności do warunków jazdy. To jakbyś zastrzelił człowieka i powiedział że to pistolet go zabił nie ty. Z naturą nie wygrasz, w zimie pada śnieg to i drogi białe ???? 23:33, 10.01.2019


Sergio PSergio P

5 1

"W dawnych czasach drzewa były sadzone wzdłuż dróg przede wszystkim po to, aby chronić uczestników ruchu (furmanek) przed warunkami atmosferycznymi, np. słońcem. Dawno temu, gdy samochodów w ogóle na drogach nie było lub gdy natężenie ruchu i prędkości przez nie rozwijane nie były zbyt imponujące, drzewa właściwie nikomu nie przeszkadzały".
Pan redaktor wykaz się głęboką wiedzą historyczną na temat pojazdów i ich prędkości oraz jak widać na zdjęciach na zagrożenia jakie one stwarzają. Parafrazując pana Kononowicza najlepiej by było gdyby niczego nie było. 23:00, 12.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LongLong

0 0

Posprzątane i tyle w temacie 23:43, 12.01.2019


ObserwatorObserwator

10 7

Te artykuły są żenujące!!! Ciągle trafiają w te same instytucje , osoby. Szkoda ze Pan redaktor nie napisze o tym co dobrego sie robi i dzieje. Może trochę więcej optymizmu Panie Redaktorze! 19:14, 17.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Panie starostoPanie starosto

7 7

a co dobrego sie robi? 19:29, 17.01.2019


mieszkaniecmieszkaniec

10 6

wczoraj o zasniezonych ulicach, teraz o drzewkach, jutro o kalużach na drogach a latem pewnie pojawi sie artykul o tym ze asfalt za goracy... paranoja 19:42, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rochroch

1 3

winny starosta i dyrektor ZDP 15:08, 03.02.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

OdpOdp

3 1

Ktoś tu ma duży problem... trzeba było zapracować sobie na stanowisko i startować w wyborach 21:11, 04.02.2019


serowy napletek serowy napletek

0 1

Panie pajacku... Jak w Warszawie czy innym Krakowie jakiś brodady spijacz kraftowych browarów, zasadzi na dachu budynku jakieś kwiaty czy nawet założy pasiekę z kilku uli w centrum miasta. to wielkie ahy i ohy, że moda na eko itp. nikt nie mówi wtedy, że miód jest trujący. A w wyżej wymienionych miastach, za takie powietrze jakie jest przy trasie Krzeszów-Harasiuki gdzie u nas zasadzili miododajne drzewa, to mieszkańcy tych największych miast by płacili, żeby pooddychać "czystym" powietrzem. 19:17, 07.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%