Aspirant Mariusz Hertman, dzielnicowy z Ulanowa, będący w stałym kontakcie z pomocą społeczną, odwiedził wczoraj rano mieszkańca Wólki Tanewskiej. Mężczyzna od dłuższego czasu, nie był widywany przez pracowników opieki. Mieszkał samotnie w domu bez wody i prądu.
Dzielnicowy najpierw zapukał do sąsiadki. Kobieta poinformowała, że jej sąsiad uskarżał się na stan zdrowia. Weszli razem do jego mieszkania. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Nieprzytomny mężczyzna leżał na podłodze.
Policjant wezwał służby medyczne i poinformował opiekę społeczną o potrzebie objęcia pomocą mężczyzny po opuszczeniu szpitala.
Krzachu18:22, 15.02.2019
6 2
nie był widywany? a to teraz starsi, schorowani ludzie maja obowiązek zgłaszać się do opieki? a ktoś siedzi na ciepłym stołku ,wali ploty ,pije kawkę i kasa leci! Tym bardziej ze owa ,,opieka" ma informacje o ludziach starszych i samotnych! dl mnie niezrozumiałe.Pozdrawiam. 18:22, 15.02.2019
Hm02:01, 16.02.2019
4 2
Mamy bohatera, musimy go odznaczyć 02:01, 16.02.2019
Nisko14:18, 16.02.2019
2 1
Artykul dno. Jedynie pod publiczke bo juz w tej formacji nie maja sie czym wykazac. Odznaczyc go i oczywiscie komendantow i cale kierownictwo bo im jest najciezej 14:18, 16.02.2019