Policjanci zauważyli volkswagena wyjeżdżającego z drogi leśnej. Kierowca miał problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Samochód jechał od krawężnika do krawężnika. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za pojazdem.
Za kierownicą volkswagena siedział pijany rzeszowianin. 47-letni mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Na siedzeniu pasażera siedział jego kolega, również pijany. Obaj jechali z Rzeszowa. Kierowca odwoził kolegę do domu w Rudniku nad Sanem. W drodze obaj kupili alkohol i razem pili.
Ze względu na stan upojenia alkoholowego pasażera samochodu, trudno było się z nim porozumieć. Jednak policjanci ustalili miejsce jego zamieszkania. Pasażer został zawieziony przez dzielnicowych do domu.
Kierowca volkswagena miał 3,2 promila alkoholu w organizmie. Posiadał zakaz kierowania pojazdami do 2026 roku. Pojazd został odholowany na parking strzeżony.
Szarak14:11, 15.10.2018
Co sie stalo z artykułem o panach Garbacz i Sarnikowski? 14:11, 15.10.2018
Kocica16:32, 17.10.2018
Miastowe siem bawiom 16:32, 17.10.2018
zomo21:10, 15.10.2018
1 0
nic sie nie stało 21:10, 15.10.2018