Informację o zdarzeniu dostaliśmy od Pana Aleksandra z os. Malce w Nisku. Informuje on, że do zdarzenia doszło wczoraj około 7 rano na ul. Sopockiej w Nisku. Kierowca w wieku około 18 lat, spiesząc się do pracy, stracił panowanie nad kierownicą, co doprowadziło do dachowania jego auta.
- Wyjeżdżałem do pracy, kiedy zauważyłem auto leżące na dachu, na poboczu blisko placu zabaw. Na ulicy porozrzucane części i zawartość bagażnika. Podjechałem na miejsce, chłopak leżał obok samochodu, z którego wyszedł chyba o własnych siłach. W aucie pojawił się ogień w miejscu, gdzie jest silnik. Chłopak ponoć 19 lat mówił mi, że spieszył się do pracy. Miał małe rany na rękach i na moje pytanie, jak się czuje, co go boli dokładnie, wspomniał tylko o bólu głowy. Gdy zauważył, że auto się pali, wyrwał się z pozycji leżącej i przebiegł kilka dobrych metrów, oddalając się od auta. Płomieni nie udało się ugasić mimo użytych dwóch małych gaśnic samochodowych – mówi Pan Aleksander.
Wypadków zdarza się coraz więcej. Wiele osób jeździ przez os.Malce przekraczając tam dozwoloną prędkość, chcąc w ten sposób ominąć korki na ul. Sandomierskiej. Pan Aleksander wspomina także inny poważny wypadek tym samym miejscu tylko po drugiej stronie jezdni.
- Brak chodników, brak kontroli policyjnych, brak szczególnych oznaczeń o przystanku autobusowym i placu zabaw w miejscu tego wypadku. Dzisiaj ktoś mógł tam zginąć – dodaje Pan Aleksander.
Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.
wideo. Pan Aleksander
Paulina8311:57, 04.09.2018
W Malach??? A gdzie to jest.....??? Redakcja na najwyższym poziomie 11:57, 04.09.2018
Do Male12:53, 04.09.2018
Czytaj ze zrozumieniem, spróbuj może dasz radę. Pisze że zużyto dwie gaśnice. 12:53, 04.09.2018
Kierowca zawodowy15:48, 05.09.2018
Nie ma to jak znieczulica!
Człowiek w rozbitym aucie, a zamiast pomóc to nagrywa! Ty co to nagrywałeś powinieneś odpowiadać za nie udzielanie pierwszej pomocy z k.k. i nie wiem czym się tu chwalić- nagraniem które pokazuje kim jesteś?! 15:48, 05.09.2018
K.K.15:55, 05.09.2018
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej. 15:55, 05.09.2018
Strażak Sam16:04, 05.09.2018
Gasili 2 gaśnicami i nie ugasili takiego ognia jak na filmiku, czy nie umieli używać gaśnicy może tak bo jedną (samochodową) gaśnicą ugasiłem większy pożar niż ten i też paliwo na maszynie się paliło. 16:04, 05.09.2018
yh21:36, 07.09.2018
ale wy jestescie mądrzy wszyscy. Do ugaszenia ognia w obrębie silnika auta leżącego na dachu można użyć 1000 L wody i tak nie da rady bo nie można dojść do źródła ognia. A wy oskarżacie kogoś że nagrywa po udzieleniu pomocy poszkodowanemu i podjęciu próby ugaszenia ognia. Ciekawe jak wam by poszło 21:36, 07.09.2018
Tempa masa14:30, 11.09.2018
Paliwo gasi się wodą? A ja zawsze myślałem, że gaśnica z pianą lub płachtą gasniczą (ale to tylko na plaskiej powieszchni).
To samo ogień z elektrycznych urządzeń też wodą nie gasi się no chyba, że chcesz być porazony prądem, albo zabić się! 14:30, 11.09.2018
Male12:05, 04.09.2018
4 6
Zamiast gasić pomoc człowiekowi to telefon w ruch A co tam niech się pali 12:05, 04.09.2018