Zamknij

Wózek widłowy zmiażdżył stopę pracownika

09:30, 17.08.2017 Źródło: KPP Nisko
Skomentuj fot. straż pożarna, ilustracja poglądowa fot. straż pożarna, ilustracja poglądowa

Przed godz. 12, dyżurny komendy został powiadomiony o wypadku, do którego doszło podczas pracy w zakładzie przetwórstwa drzewnego w Jeżowem. Jeden z pracowników. został potrącony przez pijanego operatora wózka widłowego. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Policjanci sprwdzili stan trzeźwości kierowcy. Miał 2,92 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany. 

Niżańscy funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności wypadku.

(Źródło: KPP Nisko)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Alkohol jest dla mądAlkohol jest dla mąd

1 0

To poszkodowany nie widział, że robi z napranym kolegą? Pewnie chciał go kryć to teraz ma za swoje. On wyjdzie z wiezienia, a on kaleka.
Tak to jest jak pracownikowi pozwolisz piwka się napić to jutro dwa, a za tydzień wódka. A jeśli jest zakaz to wypije wcale lub 1,2 i tyle bo boi się więcej, a tu ewidentny ciąg alkoholowy musiał być min. 5dni lub alkoholik. 12:35, 17.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KonsKons

1 0

Właściciel przy małej firmie lub kierownik zmiany (osoba której podlegali pracownicy bezpośrednio) też powinna odpowiedzieć za to, że przymykała oko na picie w pracy lub wpuszczała pijanych do pracy. Tym bardziej przy 3promilach gdzie widać i czuć na kilka metrów bo to musiał być w "ciągu picia" min.5dni codziennie picia na umur. 14:49, 17.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darekdarek

0 0

"Niżańscy funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności wypadku."a własciciel za kratki za wspołsprastwo 3% 13:36, 19.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

I ile to się będzie I ile to się będzie

0 0

A co tu wyjaśniać? Sprawa oczywista pijany kierowca winny bez dyskusji, ewentualnie sprawdzenie czy kierownik, przełożony miał o tym wiedzę, że jego pracownik jest "nie dyspozycyjny" i mimo to pozwolił mu pracować. Ale to można ścigać osobno jako odrębna sprawa, a kierowcę osądzić w Sądzie 24h bo wina jest oczywista i nie ma potrzeby długotrwałego śledztwa. 18:22, 20.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%